Poznański eksperyment rozszerzony na całą Polskę: pacjent będzie patrzył na ręce lekarzowi

Udostępnij:
Wielkopolscy pacjenci od lat mają możliwość sprawdzenia, czy lekarz raportuje do NFZ prawdę na temat ich kontaktów z nimi. W połowie roku tę możliwość zyskają wszyscy Polacy. System, który ma to umożliwić, będzie nazywał się ZIP.
- Dostęp online do informacji o udzielonych świadczeniach i zrealizowanych receptach oraz wyszukiwanie przychodni umożliwi portal internetowy, który przygotowuje NFZ. Ma on być udostępniony pacjentom na przełomie pierwszej i drugiej połowy roku, obecnie jest testowany – pisze money.pl .

Prezes NFZ Agnieszka Pachciarz poinformowała w poniedziałek, że prowadzone są testy Zintegrowanego Informatora Pacjenta (ZIP). Pacjenci chcący mieć do niego dostęp otrzymają w oddziałach funduszu login i hasło, które umożliwią logowanie do portalu.

Po zalogowaniu pacjent otrzyma informacje o udzielonych mu świadczeniach i kwocie, którą NFZ przeznaczył na ich finansowanie. Chodzi o wizyty w gabinetach lekarskich, pobyty w szpitalu lub przeprowadzone zabiegi.

Podobny system działa od lat w Wielkopolsce, uruchomiła go Zbigniewa Nowodworska, poprzedniczka obecnego lokalnego szefa NFZ. Z systemu wychodzą „ładne kwiatki”. Na przykład pięciominutowe wizyty u specjalisty po wypisanie recepty na powtórzenie leku zapisywane są jako godzinne lub półgodzinne. Fałszywie wykazywani są też pacjenci POZ, którzy mają cukrzycę. Fałsz polega na tym, że lekarze POZ przypisują cukrzycę swoim pacjentom, którzy wcale na tę chorobę nie cierpią, inkasując ekstra premię (powiększony ryczałt) za współprowadzenie diabetyka.

Skutek wielkopolskiego eksperymentu jest jednak z punktu widzenia NFZ wątpliwy. Pacjenci bowiem wiedzę czerpaną z systemu sprawdzającego zachowywali dla siebie, zachowując lojalność wobec lekarzy, nie funduszu.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.