Resort zdrowia pozwala na okaleczanie kobiet w Polsce

Udostępnij:
W Polsce nadal najpopularniejsza metodą leczenia mięśniaków macicy jest usuniecie całego narządu lub wykonanie operacji mniej inwazyjnej, ale także z niepewnym skutkiem jeśli chodzi o możliwość przyszłego macierzyństwa. Farmakoterapia, dostępna na świecie, w naszym kraju nie jest refundowana.
Jak podaje Super Express, rocznie wykonuje się w Polsce 127 361 histerektomii i 12 578 miomektomii, czyli częściowe usuniecie macicy. W Polsce blisko 5 mln kobiet powyżej 20. roku życia ma mięśniaki macicy. Wielu z nich choroba daje tak przykre i uciążliwe objawy, że nie mogą normalnie funkcjonować. Uniemożliwiają im to bóle brzucha, kręgosłupa, a przede wszystkim obfite krwawienia.

Od kilku lat świat leczy mięśniaki nieinwazyjną metodą farmakologiczną (octan uliprystalu), która nie powoduje okaleczenia, jest skuteczna, nie daje niepożądanych objawów. W Polsce ten lek jest dostępny, ale co z tego, skoro nie jest refundowany - w przeciwieństwie do wielu innych krajów, nawet tych ze znacznie niższym PKB. A kuracja nim to koszt kilku tysięcy złotych.

Choć lek otrzymał pozytywną opinię Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, ministerstwo zdrowia nie wyraziło zgody na refundację.

W tej sprawie list do Ministerstwa Zdrowia wystosowało Stowarzyszenie Kobiet z Problemami Onkologiczno-Ginekologicznymi "Magnolia". Ale i one nic nie wskórały. Polskie kobiety z mięśniakami macicy są więc nadal skazane na inwazyjne operacje albo. mogą kupować lek z własnej kieszeni. Natomiast, co ciekawe, nie ma problemu z refundacją leków na łagodny rozrost gruczołu krokowego, co kosztuje państwo ok. 200 mln zł rocznie.

Jak pisze Super Express, przy terapii farmakologicznej, już w ciągu ośmiu dniu u 75 proc. leczonych octanem uliprystalu ustają krwawienia, po zakończeniu terapii u 90 proc. kobiet krwawienia zostają opanowane i następuje redukcja objętości mięśniaków. Jeśli mięśniaki nie ulegają całkowitej likwidacji, to zostają na tyle zmniejszone, że można je wyłuskać bez konieczności przeprowadzania inwazyjnego zabiegu usunięcia całej macicy.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.