Tomasz Pietrzyk/Agencja Gazeta
Sławomir Gadomski: Część szpitali jedoimiennych może zostać przekształcona
Autor: Monika Stelmach
Data: 14.05.2020
Źródło: PAP
- Będziemy ograniczać liczbę szpitali jednoimiennych. Nie wszystkie jednak zostaną zlikwidowane, analizowana jest możliwość uruchomienia w niektórych z nich innej działalności szpitalnej – twierdzi wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski.
Wiceminister wyjaśnia, że rola szpitali jednoimiennych w systemie ochrony zdrowia jest analizowana przez Ministerstwo Zdrowia, Narodowy Fundusz Zdrowia i wojewodów.
- Pierwsze decyzje są już podejmowane i będziemy ograniczali liczbę szpitali jednoimiennych w tych regionach, w których rzeczywiście jest to możliwe, czyli najczęściej w tych, w których występuje więcej niż jeden taki podmiot – informuje Gadomski. Dodaje, że analizowane są też takie zmiany organizacyjne, aby w części szpitali jednoimiennych wyodrębnić działalność zakaźną i uruchomić inną działalność szpitalną.
- Ale też warto podkreślić, że jesteśmy po pierwszej transzy poluzowań w końcówce kwietnia, po drugiej istotnej z wczoraj – chcielibyśmy tę gotowość jednak w tych szpitalach jeszcze zostawić. Wolimy chuchać na zimne, wolimy, żeby one rzeczywiście się nie zapełniły, ale podchodzimy do tych decyzji stopniowo i raczej ewolucyjnie – zaznacza Gadomski.
Przeczytaj także:„Łukasz Szumowski zapowiada zamykanie szpitali jednoimiennych” , „Prof. Krzysztof Simon o szpitalach jednoimiennych” i „Prof. Flisiak: Tnąc krzywą epidemiczną u podstawy, nie dostrzeżemy szczytu zachorowań”.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
- Pierwsze decyzje są już podejmowane i będziemy ograniczali liczbę szpitali jednoimiennych w tych regionach, w których rzeczywiście jest to możliwe, czyli najczęściej w tych, w których występuje więcej niż jeden taki podmiot – informuje Gadomski. Dodaje, że analizowane są też takie zmiany organizacyjne, aby w części szpitali jednoimiennych wyodrębnić działalność zakaźną i uruchomić inną działalność szpitalną.
- Ale też warto podkreślić, że jesteśmy po pierwszej transzy poluzowań w końcówce kwietnia, po drugiej istotnej z wczoraj – chcielibyśmy tę gotowość jednak w tych szpitalach jeszcze zostawić. Wolimy chuchać na zimne, wolimy, żeby one rzeczywiście się nie zapełniły, ale podchodzimy do tych decyzji stopniowo i raczej ewolucyjnie – zaznacza Gadomski.
Przeczytaj także:„Łukasz Szumowski zapowiada zamykanie szpitali jednoimiennych” , „Prof. Krzysztof Simon o szpitalach jednoimiennych” i „Prof. Flisiak: Tnąc krzywą epidemiczną u podstawy, nie dostrzeżemy szczytu zachorowań”.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.