Staniłko pracował trzy dni
Jan Staniłko dostał pracę zastępcy dyrektora Wydziału Nauki i Ewaluacji w Agencji Badań Medycznych i… stracił ją po trzech dniach – sam o tym poinformował na LinkedInie.
– Ze smutkiem informuję, że, niestety, po trzech dniach zakończyłem pracę w Agencji Badań Medycznych. Dziękuję kierownictwu za tę krótką współpracę, której koniec nie był wolą żadnej ze stron. Rozumiem ich położenie – napisał.
– Gdyby ktoś potrzebował do pracy osoby, znające się na data science, data engineering, cybersecurity, zarzadzaniu innowacjami i strategii, to jestem otwarty na nowe wyzwania – zakończył.
Powód?
Nieoficjalnie mówi się – o czym pierwszy poinformował „Rynek Zdrowia” – że o zwolnieniu zdecydowano w Ministerstwie Zdrowia. Powodem miała być przeszłość Jana Staniłko – był dyrektorem Departamentu Innowacji w Ministerstwie Rozwoju, kiedy rządziło Prawo i Sprawiedliwości.
Staniłko to ekspert w zakresie zarządzania rozwojem nowych produktów, polityki przemysłowej i ekonomii politycznej. Pracował między innymi w Instytucie Studiów Przemysłowych, Warszawskim Instytucie Studiów Ekonomicznych i Instytucie Sobieskiego. Jest absolwentem studiów doktoranckich na Uniwersytecie Jagiellońskim i Akademii Leona Koźmińskiego. Prowadził projekty badawcze na temat różnorodności modeli innowacji i potencjału innowacyjnego w polskich firmach przemysłowych, strategii wzrostu i transformacji polskich firm przemysłowych, konkurencyjności polskiego przemysłu.
Kto dyrektorem?
Na stronie internetowej ABM można przeczytać, że dyrektorem Wydziału Nauki i Ewaluacji jest dr Zuzanna Nowak-Życzyńska.
Przeczytaj także: „Jan Staniłko: Polska musi konsekwentnie premiować wytwórców generyków”.