Sto szpitali przeznaczonych do komercjalizacji

Udostępnij:
Przez kilka lat firmy, które inwestują na rynku medycznym, będą miały pełne ręce roboty. Według szacunków Piotra Czapskiego, partnera zarządzającego w funduszu private equity EQT, do prywatyzacji zostanie przeznaczonych około 100 szpitali. Zakup placówek oraz inwestycje pochłoną 1,5-2,4 mld zł.
- Średnie przychody szpitala powiatowego wynoszą od 25 do 30 mln zł. Cena zakupu wraz z kosztem inwestycji to wskaźnik 0,6-0,8 przychodów dla jednego szpitala, czyli średnio 15-24 mln zł — oblicza Piotr Czapski.

- Marek Wójcik, dyrektor Związku Powiatów Polskich, przewiduje jednak, że suma będzie mniejsza. Jego zdaniem, po pierwsze, liczba prywatyzowanych szpitali nie sięgnie 100, bo samorządy niechętnie decydują się na sprzedaż. Po drugie, inwestorzy wcale nie palą się do przejęć - pisze "Puls Biznesu".

- Oprócz kilku operatorów nie ma wielu podmiotów, które rzeczywiście inwestują w placówki medyczne - twierdzi Marek Wójcik.

Machina prywatyzacyjna jednak już ruszyła. Inwestora szukają m.in. szpitale w Tczewie i Kwidzynie. Do wzięcia są też operatorzy lecznic — negocjacje prowadzą m.in. Grupa Nowy Szpital oraz giełdowy EMC Instytut Medyczny. Ten drugi po fiasku rozmów z EQT ponownie zaczął poszukiwać partnera. Fundusz też nie traci nadziei na udane zakupy. Jak zaznacza Piotr Czapski, EQT nadal jest zainteresowany inwestycjami w tym sektorze, ale liczba atrakcyjnych firm jest ograniczona. Część samorządów zamiast prywatyzacji wybiera partnerstwo publiczno-prywatne. W takiej formule pieniędzy szuka warszawski Szpital Bielański. Potrzebuje 220 mln zł na sześciopiętrowy budynek, w którym znajdą się m.in. blok operacyjny z 12 salami oraz oddział intensywnej terapii. W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o samorządowcach z Mińska Mazowieckiego, którzy w PPP chcą zmodernizować lokalny SPZOZ.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.