To pewne: strajk ostrzegawczy pielęgniarek za osiem dni

Udostępnij:
Pielęgniarki nie dogadały się z Ministerstwem Zdrowia i na 12 maja planują dwugodzinny strajk ostrzegawczy. Przeprowadzenie strajku zależy od tego, czy organizacja związkowa działająca na terenie danego zakładu pracy jest na właściwym etapie sporu zbiorowego.
-Zgodnie z ustawą przeprowadzenie jednorazowego i maksymalnie dwugodzinnego strajku ostrzegawczego jest możliwe, jeżeli przebieg postępowania mediacyjnego uzasadnia ocenę, że nie doprowadzi ono do rozwiązania sporu. Dzień zapowiedzianego strajku nie może przypadać przed upływem 14 dni od dnia zgłoszenia sporu – pisze „Dziennik Gazeta Prawna”.

W zakładach pracy, w których strajku tego dnia nie będzie, planowane są inne formy protestu.

W ocenie Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych (OZZPiP) sytuacja tej grupy zawodowej jest dramatyczna. W związku z tym, w ubiegłym tygodniu w różnych miastach pielęgniarki zorganizowały pikiety przed szpitalami i urzędami.

Według gazety wśród postulatów OZZPiP jest m.in. żądanie określenia niezbędnej liczby pielęgniarek i położnych na poszczególnych oddziałach przy kontraktowaniu świadczeń zdrowotnych z Narodowym Funduszem Zdrowia (NFZ) w celu zapewnienia bezpieczeństwa pielęgniarkom, położnym i pacjentom. Pielęgniarki i położne domagają się też wzrostu wynagrodzenia o 1,5 tys. zł jako czynnika powstrzymującego emigrację i odejścia od wykonywania zawodu.

Harmonogram działań związku przewiduje podjęcie strajku generalnego we wrześniu.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.