Transgraniczny przepływ wiedzy

Udostępnij:
Wymiana doświadczeń pomiędzy menedżerami szpitali z różnych krajów Unii Europejskiej – to główne założenie programu Europejskiej Federacji Szpitali. Polska po raz pierwszy w 18-letniej historii tego przedsięwzięcia będzie gościła i szkoliła kadrę z zagranicy. –Nie mamy się czego wstydzić, mamy osiągnięcia organizacyjne w ochronie zdrowia i jest się czym pochwalić - mówi prof. Jarosław J. Fedorowski, prezes Polskiej Federacji Szpitali, Gubernator i członek Prezydium Europejskiej Federacji Szpitali HOPE.
Polska Federacja Szpitali jest największą i najbardziej reprezentatywną organizacją pracodawców sektora szpitalnego w Polsce. Od ubiegłego roku jest pełnoprawnym członkiem Europejskiej Federacji Szpitali HOPE (skrót HOPE pochodzi od „HOspitals for euroPE”), wpływowej organizacji szpitali europejskich. HOPE to 46 lat tradycji i 80 proc. łóżek szpitalnych w całej UE. W przyszłym tygodniu po raz pierwszy w historii Europejskiej Federacji Szpitali, posiedzenie Rady Gubernatorów HOPE odbędzie w Polsce. Będzie dotyczyło bieżących spraw, legislacji prawnych i projektów, w których uczestniczy Federacja.

O zamyśle tego wyjątkowego wydarzenia oraz o najbliższych planach Polskiej Federacji Szpitali w rozmowie z portalem Termedii mówi prof. Jarosław J. Fedorowski.


-Co będzie najważniejszym przesłaniem spotkania, które odbędzie się 22 października w Warszawie?

-Oprócz oficjalnego posiedzenia Rady Gubernatorów planujemy także spotkanie przedstawicieli władz Europejskiej Federacji Szpitali i Polskiej Federacji Szpitali. Będą na nim również obecni reprezentanci Ministerstwa Zdrowia, Narodowego Funduszu Zdrowia i kancelarii Prezydenta. Nie zabraknie omówienia programu wymiany menedżerów oraz dyskusji na temat przygotowań do wprowadzenia Dyrektywy Transgranicznej. Program, który jest organizowany od 18 lat, ma służyć wymianie doświadczeń pomiędzy różnymi krajami Unii Europejskiej, a konkretnie menedżerami ochrony zdrowia szpitali wchodzących w skład Europejskiej Federacji Szpitali. Są to praktyczne szkolenia typu hand-on.

-Czy polscy menedżerowie brali już udział w takiej wymianie?
- Do tej pory polscy menedżerowie uczestniczyli w nich w sposób niezorganizowany - można wręcz powiedzieć, że grzecznościowo. Do ubiegłego roku Polska nie była członkiem Europejskiej Federacji Szpitali, dlatego nie miała pełnej legitymacji, żeby w tym przedsięwzięciu uczestniczyć. Takie szkolenie trwa 4 tygodnie i kończy się dwudniową konferencją podsumowującą, podczas której prezentowane są wyniki szkolenia oraz praktyczne rozwiązania. Polska nie ma się czego wstydzić , mamy osiągnięcia organizacyjne w ochronie zdrowia i jest się czym pochwalić. Już zgłosiły się kraje, które chcą szkolić w Polsce swoich menedżerów, tak więc po raz pierwszy to my będziemy gościć kadrę menedżerską wybranych szpitali należących do HOPE. Na tym etapie trwają zgłoszenia gości i gospodarzy. Jednym z kryteriów jest znajomość języka obcego.

- Transgraniczna opieka zdrowotna to ważny element spotkania…
- To bardzo istotne, żeby się przygotować na wejście w życie dyrektywy. Podczas naszego spotkania swoje doświadczenia w tym zakresie będą prezentować gubernatorzy Europejskiej Federacji Szpitali z różnych krajów. Będą to m.in. Węgry, które mają już zaawansowany projekt, a także Szwecja- lider działań dostosowawczych do założeń dyrektywy. Obecne będą również Niemcy, które są naszym najbliższym a więc i naturalnym partnerem do działania transgranicznego. Niemiecka Federacja Szpitali jest silną, wręcz modelową organizacją – jej gubernator jest na poziomie unijnym jednym z koordynatorów wprowadzania dyrektywy.

-Polska Federacja Szpitali działa już ponad rok… To niewiele, ale chyba można pokusić się o pewne podsumowania tej rocznicy…
- W październiku obchodziliśmy pierwszą rocznicę aktu założycielskiego, natomiast jesteśmy zbyt młodzi, żeby celebrować rocznicę działalności. Tak naprawdę Polska Federacja Szpitali działa dopiero od stycznia tego roku - z uwagi na konieczność uzyskania rejestracji i przygotowania się na przyjmowanie kolejnych członków. Obecnie zrzeszamy 56 szpitali, które dysponują około 20 tysiącami łóżek, a kontrakty z NFZ opiewają na sumę 3,4 mld. złotych, co stanowi około 13 proc. całkowitego budżetu NFZ na leczenie szpitalne.

-Co do tej pory udało się Federacji osiągnąć?
-Główne osiągnięcie to członkostwo w Europejskiej Federacji Szpitali, pełny udział w wymianie menedżerów, ale także zaangażowanie i stanowiska dotyczące najważniejszych projektów rozporządzeń Ministerstwa Zdrowia oraz prezesa NFZ. Wymienię tu choćby nasze stanowisko w sprawie standardów anestezjologii i intensywnej terapii, które w sposób znaczący zapobiegło dodatkowym kosztom, jakie szpitale mogłyby ponosić w przypadku wprowadzenia tego rozporządzenia w pierwotnej wersji. Tych stanowisk w niedługiej historii PFSz było osiem. Chcemy poprawić funkcjonowanie szpitali. Naszym celem jest stworzenie grupy zakupowej, trwają prace nad wyborem jej operatora. Drugim celem jest organizacja tzw. grupy ubezpieczeniowej. Jesteśmy na etapie organizowania konsorcjum polskich brokerów i nawiązania współpracy z międzynarodową grupą brokerską. To wszystko po to, aby mieć dostęp do konkurencyjnych ubezpieczeń. Przeprowadzamy także badania kliniczne, mamy liczne publikacje.

- Jak działalność Federacji przekłada się nie tyle na Zarząd szpitala co na jego klientów, czyli statystycznego pacjenta?

-My co prawda jesteśmy organizacją pracodawców, ale uważamy, że jeżeli sytuacja pracodawców, zarządzających szpitalami się poprawi, to naturalnie przełoży się to na polepszenie sytuacji pacjentów. Dobrze funkcjonujące szpitale, optymalnie gospodarujące kosztami, odpowiednio finansowane - to zadowoleni pacjenci. Korzystając z usług takich szpitali, będą mieli zapewnioną większą satysfakcję i bezpieczeństwo. Szpital, który jest stabilnie zarządzany, gdzie kadra jest zmotywowana, gdzie panują partnerskie stosunki na linii zarząd – personel, to dobry, zdrowy szpital. Zarządzanie jakością, dbałość o unikanie błędów, odpowiednia reakcja na zjawiska niepożądane na pewno przekładają się na zadowolenie pacjenta.

Rozmawiała Ewa Gosiewska
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.