Trwają zapisy do koalicji przeciw Bartoszowi Arłukowiczowi

Udostępnij:
Zapisy do koalicji ogłosił Bolesław Piecha, szef sejmowej Komisji Zdrowia z PiS. Jego partia zgłosiła wniosek o wotum nieufności dla Bartosza Arłukowicza, ministra zdrowia. Do koalicji zgłosił się w sobotę Leszek Miller, szef SLD. A w niedzielę Mieczysław Szatanek – szef Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie.
Jak zauważa Radio Maryja, apel popierający wotum nieufności wobec Bartosza Arłukowicza poparły nie tylko partie opozycyjne, ale i izba lekarska. Wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra zdrowia uzasadni na najbliższym posiedzeniu Sejmu w środę poseł Bolesław Piecha. - Ministrowi zarzucamy wiele, ale jedynym z głównych błędów jest ignorancja, a także nieczułość na ludzkie tragedie, które rozgrywają się w służbie zdrowia – powiedział pos. Bolesław Piecha.

To z prawej. A co z lewej? Leszek Miller, szef SLD, w sobotę zwołał konferencję prasową, w której na ministrze Arłukowiczu nie zostawił suchej nitki. Żartował z niego, podając, że rola ministra zdrowia pomyliła mu się z rolą w programie „Agent”, w którym Arłukowicz rzeczywiście kiedyś uczestniczył. Przyczyną kpiny było to, że zdaniem Millera w dniu, którym grała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, był nieuchwytny dla Jerzego Owsiaka. Miller przyłączył się do krytyki Arłukowicza, wyrażonej przez PiS.

Głos zabrała także Okręgowa Rada Lekarska w Warszawie. Zaapelowała do posłów oraz premiera o głosowanie za wotum nieufności dla ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza - informuje Polskie Radio.

Prezes Rady, Mieczysław Szatanek w rozmowie z Polskim Radiem zarzucał, że minister Arłukowicz od ponad roku nie podjął żadnych działań, aby poprawić sytuację polskich pacjentów i ich lekarzy. Zdaniem lekarzy, czas urzędowania Arłukowicza to "pogłębiający się chaos, brak wizji reformy służby zdrowia, rosnące zadłużenie szpitali i narastające problemy z realizacją uprawnień pacjentów do refundacji leków". Apelują, aby politycy w czasie głosowania kierowali się przede wszystkim dobrem pacjentów.

Wygląda na to, że podczas środowego głosowania wotum zaufania minister Bartosz Arłukowicz będzie miał wyjątkowo zwarte grono przeciwników: od fanów Radia Maryja z do prawej, poprzez lewicę, po wsparcie przynajmniej jednej izby lekarskiej.

Kto go może obronić? Sławomir Neumann, wiceminister zdrowia, zapewnia, że większość posłów koalicji PO/PSL. To już przecież druga próba odwołania Arłukowicza ze stanowiska ministra. Poprzednia miała – zdaniem Neumanna – charakter polityczny i skończyła się niepowodzeniem. Podobny, polityczny, charakter ma obecna próba i skończy się podobnym rezultatem, niepowodzeniem.

Głosowanie w środę.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.