Tylko jedna czwarta placówek ochrony zdrowia gotowa na informatyzację

Termin wdrożenia elektronicznej dokumentacji medycznej w polskich jednostkach zdrowia w przesunięto o dwa lata. Czy to wystarczy by zdążyły się one wywiązać z ustawowego obowiązku? Najprawdopodobniej nie, w większości polskich placówek przygotowania idą jak po grudzie.

Według badań przeprowadzonych zarówno przez Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia jak i dostawców rozwiązań informatycznych obecnie, zależnie od rodzaju jednostki (szpitale, przychodnie, zakłady opiekuńcze) tylko niewiele ponad jedna czwarta z nich jest przygotowana na całkowite przejście na dokumentację elektroniczną.

-Większość podmiotów sądzi, że poradzi sobie z tym problemem w ciągu roku. Jednak będzie to niełatwe zadanie i niewielki procent jednostek może mu nie sprostać – alarmuje Computer World.

Data przejścia jednostek służby zdrowia na pełną dokumentacje elektroniczną została przesunięta z 2014 roku na 2017, ponieważ okazało się, że nie dały rady przygotować się w tym terminie. Jeżeli prace toczone będą w tempie jak dotychczas – i ten termin może okazać się zagrożony.

-Bo statystyki w obszarze wdrożenia rozwiązań informatycznych umożliwiających prowadzenie dokumentacji medycznej w postaci elektronicznej niezależnie od rodzaju podmiotów okazały się zbliżone. Odpowiednio 24% AŚZ, 25 % szpitali i 23% ZOL-i jest obecnie przygotowana do tego obowiązku - konstatuje Computer World.