Ustawa o zdrowiu publicznym: krok po kroku do celu

Udostępnij:
Sejm skierował do dalszych prac w komisji zdrowia projekt ustawy o zdrowiu publicznym. Dzięki ustawie skoordynowane mają zostać działania na rzecz zdrowia publicznego prowadzone m.in. przez administrację rządową i samorządy.
-W Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu przygotowanego przez ministerstwo zdrowia. Przedstawiając projekt wiceminister zdrowia i pełnomocniczka rządu odpowiedzialna za jego przygotowanie Beata Małecka-Libera podkreśliła, że elementem ustawy będzie Narodowy Program Zdrowia (NPZ), czyli uchwalany na pięcioletnie okresy dokument strategiczny dla zdrowia publicznego – pisze „Gazeta Wyborcza”.

NPZ ma być przyjmowany w drodze rozporządzenia rządu, a określone w nim cele mają przysłużyć się poprawie zdrowia i jakości życia Polaków. Pierwszy taki program ma objąć lata 2016-2020.

Jak wylicza dziennik na realizację NPZ w 2016 roku z budżetu państwa zostanie przeznaczone 140,7 mln zł. To mniej niż pierwotnie zakładano - poprzednia wersja projektu, z początku czerwca br., zakładała, że będzie to 274,8 mln zł. Z kolei wersja pierwotna mówiła o utworzeniu odrębnego państwowego funduszu celowego (Funduszu Zdrowia Publicznego), którego przychodami miały być m.in.: 1 proc. środków z akcyzy na alkohol, 0,5 proc. z akcyzy na tytoń i 3 proc. z akcyzy od gier hazardowych.

W projekcie zapisano, że na zadania związane z promocją zdrowia oraz profilaktyką chorób będzie przeznaczone także 1,5 proc. środków przeznaczanych przez NFZ


Pierwotny projekt ustawy był kilkukrotnie przerabiany. Nie zgadza się z tym Maciej Piróg, prezydencki doradca ds. ochrony zdrowia. -Sytuacja, w której gorszy pomysł wypiera lepszy, jest trudna do zaakceptowania – mówił w wywiadzie dla „Medycyny Praktycznej”. -Część osób uważa, że najważniejsze jest to, by ustawę o zdrowiu publicznym w ogóle uchwalić, a poprawki będzie można wprowadzać potem. Nie zgadzam się z takim podejściem – dodawał.

Pierwotny projekt zakładał silniejsze umocowanie pełnomocnika rządu ds. zdrowia publicznego. Miałby on zachować sporą niezależność od decyzji ministra zdrowia. W toku prac nad projektem niezależność pełnomocnika znacznie ograniczono.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.