Utrudnienia w dostępie do refundowanych antybiotyków

Udostępnij:
Rzecznik praw pacjenta apeluje do lekarzy o wypisywanie chorym tańszych leków, a ci – do ministra zdrowia o mniej skomplikowane prawo.
-Pacjenci nadal mają problemy z wykupieniem leków refundowanych ze zniżką. Do Biura Rzecznika Praw Pacjenta (RPP) wpływają sygnały, że niektórzy lekarze nie określają poziomu refundacji, zlecając chorym antybiotyki. Ci ostatni w takiej sytuacji mogą je nabyć w aptece tylko ze 100-proc. odpłatnością - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

NFZ dopłaca do antybiotyków pod warunkiem, że lekarz przed wypisaniem recepty na konkretny specyfik zleci choremu wykonanie badań posiewowych. Ze zgłoszeń od pacjentów wynika, że zamiast zlecenia na badanie otrzymują pełnopłatną receptę.

Krystyna Kozłowska, rzecznik praw pacjenta, zaapelowała do lekarzy, aby nie łamali prawa osób ubezpieczonych do tańszych leków. Medycy, którzy zawarli indywidualne umowy z NFZ lub są zatrudnieni w placówkach posiadających kontrakt z funduszem, mają obowiązek wypisywać chorym recepty ze zniżką, gdy ta im przysługuje, a lek jest refundowany. RPP ostrzega lekarzy, że ma prawo wszcząć z urzędu postępowanie wyjaśniające przeciw nim, jeśli nie stosują się do tych zasad. Tę zapowiedź skrytykowała Naczelna Rada Lekarska.

– Problemy dotyczące pełnopłatnych recept wynikają z ogromnego skomplikowania systemu i odpowiedzialności, jaką nakłada on na lekarzy – podkreśla Maciej Hamankiewicz, prezes NRL.
Wyjaśnia, że lekarze obawiają się kar finansowych za przepisanie środka niezgodnie z tzw. charakterystyką leczniczą produktu.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.