Fundacja Watch Health Care
Więcej pieniędzy – dłuższe kolejki ►
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 13.12.2022
Źródło: Piotr Magdziarz
Tagi: | Piotr Magdziarz, Adam Niedzielski, kolejki, finanse |
Rządzący informują, że pieniędzy wydawanych na ochronę zdrowia jest coraz więcej. Dlaczego zatem czas oczekiwania na świadczenia medyczne jest coraz dłuższy? Na to pytanie w „Menedżerze Zdrowia” odpowiada ekspert ochrony zdrowia Piotr Magdziarz.
Z opublikowanego „Barometru WHC – Polacy w kolejkach – stan na listopad 2022 r.” wynika, że na świadczenia medyczne czeka się coraz dłużej. Dziesięć lat temu były to 2 miesiące, w 2021 r. – 3,4 miesiąca, a w listopadzie tego roku średni czas oczekiwania wynosił 3,6 miesiąca.
Dlaczego jest coraz gorzej, skoro – jak informują rządzący – pieniędzy jest coraz więcej?
Przypominamy – minister zdrowia Adam Niedzielski na Twitterze chwali się, że „tempo zwiększania się nakładów na zdrowie jest szybsze, niż zakładano”. Szef resortu publikuje przy tym tabelę, w której zapisano, że nakłady na ochronę zdrowia zwiększą się z 77,2 mld zł w 2015 r. do 156,5 i 159,6 mld zł – odpowiednio w 2022 i 2023 r. – a to oznacza, że przeznaczamy więcej niż 6 proc. PKB na zdrowie.
Z ministrem nie zgadza się Piotr Magdziarz, partner zarządzający i założyciel Formedis Medical Management & Consulting.
– 6 proc. PKB wydawane na zdrowie, o którym informuje minister Niedzielski, to 6 proc. PKB, ale obliczone na podstawie produktu krajowego brutto sprzed dwóch lat. Jeśli wzięlibyśmy pod uwagę przyszłoroczny budżet, to okazałoby się, że wydamy jedynie około 4,3 proc. planowanego PKB w 2023 r. – wylicza Piotr Magdziarz, zaprzeczając tym samym, że pieniędzy na zdrowie jest coraz więcej.
Ekspert mówi także o tym, jak limitowanie świadczeń wpływa na ograniczenia dostępu pacjentów do leczenia, o profilaktyce, zwiększających się długach szpitalnych i polityce w ochronie zdrowia.
Wypowiedź eksperta w całości do obejrzenia poniżej.
Przeczytaj także: „Zdrowie to priorytet rządu”, „Polacy w kolejkach – raport” i „Kolejki do świadczeń medycznych coraz dłuższe – czekamy średnio 3,6 miesiąca”.
Dlaczego jest coraz gorzej, skoro – jak informują rządzący – pieniędzy jest coraz więcej?
Przypominamy – minister zdrowia Adam Niedzielski na Twitterze chwali się, że „tempo zwiększania się nakładów na zdrowie jest szybsze, niż zakładano”. Szef resortu publikuje przy tym tabelę, w której zapisano, że nakłady na ochronę zdrowia zwiększą się z 77,2 mld zł w 2015 r. do 156,5 i 159,6 mld zł – odpowiednio w 2022 i 2023 r. – a to oznacza, że przeznaczamy więcej niż 6 proc. PKB na zdrowie.
Z ministrem nie zgadza się Piotr Magdziarz, partner zarządzający i założyciel Formedis Medical Management & Consulting.
– 6 proc. PKB wydawane na zdrowie, o którym informuje minister Niedzielski, to 6 proc. PKB, ale obliczone na podstawie produktu krajowego brutto sprzed dwóch lat. Jeśli wzięlibyśmy pod uwagę przyszłoroczny budżet, to okazałoby się, że wydamy jedynie około 4,3 proc. planowanego PKB w 2023 r. – wylicza Piotr Magdziarz, zaprzeczając tym samym, że pieniędzy na zdrowie jest coraz więcej.
Ekspert mówi także o tym, jak limitowanie świadczeń wpływa na ograniczenia dostępu pacjentów do leczenia, o profilaktyce, zwiększających się długach szpitalnych i polityce w ochronie zdrowia.
Wypowiedź eksperta w całości do obejrzenia poniżej.
Przeczytaj także: „Zdrowie to priorytet rządu”, „Polacy w kolejkach – raport” i „Kolejki do świadczeń medycznych coraz dłuższe – czekamy średnio 3,6 miesiąca”.