Wraca Książeczka Zdrowia Dziecka
Redaktor: Kamila Gębska
Data: 12.06.2015
Źródło: BRPD,PAP,KG
Książeczka Zdrowia Dziecka będzie elementem dokumentacji medycznej. Taka decyzję podjął Sejm. Jej wzór określi minister zdrowia. O wprowadzenie książeczki, jako dokumentu państwowego od dawna zabiegał Rzecznik Praw Dziecka, Marek Michalak.
O tym, że doczeka się realizacji pisaliśmy już w maju 2014. Wówczas Marek Michalak, mówił nam: – Myślę, że jest to sprawa do szybkiego zrealizowania. Rozmawiałem z ministrem Soplińskim i jak mnie zapewnił, nie ma sporu co do sensowności i konieczności wprowadzenia tego dokumentu. Stoimy teraz tylko przed zapisem ustawowym, by był to dokument państwowy.
Dziś,(12 czerwca) posłowie znowelizowali ustawę o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta.
O wprowadzenie Książeczki Zdrowia Dziecka - jako dokumentu państwowego - od 2012 r. apelował Rzecznik Praw Dziecka. Występował w tej sprawie m.in. do ministra zdrowia i do sejmowej Komisji Zdrowia. Przekonywał, że określenie książeczki, jako rodzaju dokumentacji medycznej pozwoli na gromadzenie i utrwalenie informacji o stanie zdrowia dziecka, przebiegu jego leczenia, szczepieniach, badaniach, zabiegach itp. Z kolei wskazanie elementów, które powinna zawierać, ujednolici wpisywane do niej informacje.
– Ujednolicona książeczka zdrowia pozwoli na monitorowanie losów dziecka, a także ułatwi pracę lekarzom. Dzięki takiej formie dokumentacji medycznej, będą mieli łatwy dostęp do historii leczenia dziecka – podkreślał Rzecznik Praw Dziecka.
Jego zdaniem książeczka powinna być elementem systemu monitorowania losów dziecka, m.in. pod kątem zapewnienia mu właściwej opieki medycznej. Dotychczas wydawanie książeczki zdrowia było jedynie elementem dobrej praktyki oddziałów noworodkowych. Ich forma i zawartość były różne.
Dziś,(12 czerwca) posłowie znowelizowali ustawę o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta.
O wprowadzenie Książeczki Zdrowia Dziecka - jako dokumentu państwowego - od 2012 r. apelował Rzecznik Praw Dziecka. Występował w tej sprawie m.in. do ministra zdrowia i do sejmowej Komisji Zdrowia. Przekonywał, że określenie książeczki, jako rodzaju dokumentacji medycznej pozwoli na gromadzenie i utrwalenie informacji o stanie zdrowia dziecka, przebiegu jego leczenia, szczepieniach, badaniach, zabiegach itp. Z kolei wskazanie elementów, które powinna zawierać, ujednolici wpisywane do niej informacje.
– Ujednolicona książeczka zdrowia pozwoli na monitorowanie losów dziecka, a także ułatwi pracę lekarzom. Dzięki takiej formie dokumentacji medycznej, będą mieli łatwy dostęp do historii leczenia dziecka – podkreślał Rzecznik Praw Dziecka.
Jego zdaniem książeczka powinna być elementem systemu monitorowania losów dziecka, m.in. pod kątem zapewnienia mu właściwej opieki medycznej. Dotychczas wydawanie książeczki zdrowia było jedynie elementem dobrej praktyki oddziałów noworodkowych. Ich forma i zawartość były różne.
