Wrocław: przełom w leczeniu raka piersi

Udostępnij:
Gen, który odpowiada za skuteczność chemioterapii w leczeniu raka piersi odkryli naukowcy z Wrocławskiego Centrum Badań EIT+. Pozwoli on ocenić czy u pacjentki wystarczy zastosować standardową terapię, czy konieczne są inne metody leczenia.
Rak piersi jest najczęstszym nowotworem złośliwym u kobiet – każdego roku diagnozuje się 15 tysięcy nowych przypadków.

"Pani Anna Iwaniuk ma 28 lat. 4 miesiące temu zdiagnozowano u niej nowotwór piersi. – Znalazłam guza, nie było żadnych objawów, guz był bardzo duży, rok wcześniej byłam u ginekologa i nic nie wykrył, ja go znalazłam, gdy miał 6 cm – opowiada. Pani Anna szybko trafiła do Dolnośląskiego Centrum Onkologii. Po 2 dniach otrzymała chemię. Chemioterapia działa, ale nie u wszystkich pacjentek tak jest. Wrocławscy naukowcy odkryli dlaczego. Wszystko z powodu genu zwanego PIP. Pacjentki, które mają niski poziom tego genu, źle reagują na chemioterapię i w ich przypadku konieczna jest inna metoda leczenia" - poinformowała TVP Regionalna.
Jak twierdzą wrocławscy naukowcy ich odkrycie pozwoli zindywidualizować leczenie pacjentek, które do tej pory traktowane były jednakowo.

– By te wyniki mogły zostać wykorzystywane klinicznie musimy jeszcze wykonać szereg badań – informuje dr hab. Marzena Podhorska-Okołów z Katedry i Zakładu Histologii i Embriologii Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu.

Jeżeli potwierdzą się badania, to w przyszłości chemioterapię będzie można oferować chemioterapię tylko tym pacjentkom, w przypadku których wiadomo, że będzie skuteczna.

Personalizacja leczenia byłaby prawdziwą rewolucją w leczeniu nowotworów, a poza tym pozwoliłaby uniknąć efektów ubocznych i zmniejszyłaby koszty leczenia.

Wrocławskie odkrycie zostało wyróżnione złotym medalem podczas Targów Innowacji w Brukseli.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.