Wygaszanie porodówek na Opolszczyźnie

Udostępnij:
Zawieszenie oddziałów ginekologiczno-położniczych w szpitalach powiatowych w Kluczborku i Prudniku zostało przedłużone na kolejne tygodnie.
- Nic nie wskazuje również na to, aby w najbliższym czasie udało się wznowić działalność porodówek – poinformowała "Gazeta Wyborcza" i wyjaśniła, że zgodę na przedłużenie zawieszenia wydał NFZ na wniosek zainteresowanych szpitali.

Powiatowe Centrum Zdrowia w Kluczborku nie przyjmuje pacjentek na swojej porodówce do 22 lutego, a do 14 lutego nie działa oddział ginekologiczno-położniczy w Prudnickim Centrum Medycznym.

Czy to zła wiadomość?

Niekoniecznie.

W Polsce sieć oddziałów ginekologiczno-położniczych jest dość gęsta i dostosowana do realiów ubiegłego wieku, kiedy to rodziło się znacznie więcej dzieci. Dziś wiele oddziałów porodowych ma małe obłożenie. Przekłada się to na niskie dochody, ciągnie za sobą braki inwestycyjne. Koncentracja dyżurów w kilu większych ośrodkach zapewnia lepszą opiekę niż w kilkunastu rozdrobnionych.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.