Z nową twarzą

Udostępnij:
Przeszczep twarzy przeprowadzony w gliwickim Centrum Onkologii 33-letniemu Grzegorzowi jest 14. – jak donosi telewizja CBS – tego typu zabiegiem na świecie. Tym różni się od pozostałych, że dokonano go nie w celu poprawienia komfortu pacjenta, lecz po to, by uratować mu życie.
33-letniemu Grzegorzowi, pracownikowi zakładu kamieniarskiego spod Wrocławia, maszyna dosłownie odcięła twarz i zmiażdżyła kości czaszki. Pacjent trafił do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu, gdzie chirurdzy pod kierunkiem Klaudiusza Łuczaka dokonują replantacji twarzy, czyli przyszywają ją z powrotem. Operacja, która zaczęła się jeszcze przed południem, skończyła się o drugiej w nocy następnego dnia. Niestety – replantacja nie przyniosła oczekiwanego skutku.

Po niecałych dwóch tygodniach poszukiwań znaleziono 32-letniego dawcę z Białegostoku, po ciężkim wypadku. 15 maja w gliwickim Centrum Onkologii pod kierunkiem prof. Adam Maciejewskiego rozpoczęła się operacja pobrania i przeszczepu twarzy. 16 maja, o godzinie 9.00, po 27 godzinach nieustannej pracy, chirurdzy i anestezjolodzy wreszcie mogli opuścić salę operacyjną.

Pierwszy w Polsce przeszczep twarzy wykonany w Gliwicach należy do najbardziej rozległych tego rodzaju operacji na świecie. Poprzednio podobny zabieg wykonano w USA u 37-letniego mężczyzny w 2012 r. Poza tkankami twarzy wszczepiono mu szczękę, zęby i język.

Eduardo Rodriguez, szef chirurgów plastycznych z University of Maryland, którzy przeprowadzili ubiegłoroczną operację, powiedział, że trzeba było przeszczepić całą twarz od linii włosów aż do szyi, z wyjątkiem oczu i części gardła. Zabieg trwał 36 godzin.

Operowanym był Richard Lee Norris, który miał całkowicie zdeformowaną twarz po tym, gdy w 1997 r. został przypadkowo postrzelony. Stracił wtedy usta, zęby i nos. Przeszedł kilka operacji zarówno plastycznych, jak i ratujących życie, ale nie udało się choćby częściowo zrekonstruować jego twarzy.

Lee Norris z powodu wyglądu przez 15 lat żył w całkowitej izolacji. Robił zakupy jedynie w nocy, a przed wyjściem z domu zakładał maskę. Przeszczepiono mu twarz od dawcy, od którego pobrano również narządy wewnętrzne, które wszczepiono pięciu innych pacjentom.

Pierwszy w historii przeszczep części twarzy przeprowadzono we Francji w 2005 r. u 38-letniej Isabelle Dinoire.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.