Zapłata za nadwykonanie, albo realna groźba bankructwa

Udostępnij:
Szpital w Wadowicach domaga się w sądzie 2 mln zł od Narodowego Funduszu Zdrowia za świadczenia wykonane w 2010 roku, które nie zostały sfinansowane do tej pory przez Fundusz.
Sytuacja finansowana wadowickiej lecznicy jest kiepska. Zeszły rok został podsumowany na 5 mln zł pod kreską - pisze "Dziennik Polski". Zapowiadana jest restrukturyzacja, która może objąć także zwolnienia pracowników. Z tego powodu w lecznicy robią, co mogą, aby poprawić stan szpitalnego konta.

Jak obliczono, w 2010 roku w szpitalu i poradni specjalistycznej wykonano usługi medyczne za ok. 2 mln zł ponad limit przyznany przez NFZ. Fundusz tych 2 mln zł nie zapłacił. Szpitalni prawnicy stoją na stanowisku, że NFZ powinien zapłać. Ponieważ nie udało się tego załatwić podczas negocjacji z NFZ, szpital wystąpił do sądu z pozwem przeciwko NFZ o zapłatę 2 mln zł za tzw. nadwykonania.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.