Zofia Małas: Pielęgniarka powinna zarabiać średnią krajową
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 16.03.2017
Źródło: KL, Newseria
Tagi: | Zofia Małas, pielęgniarka, pielęgniarki |
- W Polsce niedługo zabraknie co najmniej 50 tysięcy pielęgniarek. Konieczna podwyżka płac i poprawa warunków pracy, aby przyciągnąć do zawodu młodych - przyznaje prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych.
- W najbliższych latach około 50 tysięcy pielęgniarek nabędzie uprawnienia emerytalne, a braki w tej grupie zawodowej będą ogromne. Dlatego konieczne jest wypracowanie spójnej, długofalowej strategii dla pielęgniarstwa i przyciągnięcie do zawodu młodych osób – mówi Zofia Małas, o czym informuje "Newseria". Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych przyznaje wprost, że zmiany w służbie zdrowia są konieczne. - Ale obawiamy się wielkiej niewiadomej, bo nie mamy określonej wizji ani strategii dla polskiego pielęgniarstwa. Zarówno w Polsce, jak i w Europie i na całym świecie zawody pielęgniarskie są deficytowe. Brakuje ogromnej liczby pielęgniarek, dlatego tym bardziej potrzebny jest dobry pomysł dla tego zawodu – mówi Zofia Małas.
- W ciągu kilku najbliższych lat blisko 50 tysięcy pielęgniarek nabędzie uprawnienia emerytalne. To około jedna piąta całego stanu pielęgniarskiego. Szybko tych braków nie nadrobimy, jednak gdyby udało się zatrudniać większość z 5–7 tysięcy absolwentów rocznie, to luka pokoleniowa nie byłaby aż tak duża. Natomiast bez dobrej wizji i strategii dla pielęgniarstwa młodzież będzie szukała pracy niekoniecznie w zawodzie pielęgniarskim i niekoniecznie w Polsce – mówi Zofia Małas.
Zdaniem prezes Małas konieczne jest wypracowanie przez rząd kompleksowej strategii dla pielęgniarstwa i przyciągnięcie do zawodu młodych, wykwalifikowanych absolwentów kierunków o tym profilu.
– W tym celu ważne jest wytyczenie jasnej ścieżki awansu i rozwoju zawodowego, w tym oczywiście finansowego. Zawsze przypominam czasy Kuronia i Mazowieckiego, kiedy to pielęgniarki nie zarabiały mniej niż 103 proc. średniej krajowej. Chcielibyśmy, żeby i dzisiaj pielęgniarka w Polsce mogła zarabiać średnią krajową, ale do tego poziomu, niestety, jeszcze daleko – przyznaje Zofia Małas.
Jak informuje Małas, średnia pensja w zawodzie pielęgniarki nie przekracza 3200 zł brutto, podczas gdy według danych GUS średnia krajowa wyniosła w styczniu tego roku 4277 zł brutto.
Przeczytaj także: "Powrót do kształcenia pielęgniarek w liceach medycznych?" i "Lekarz kontra pielęgniarka, czyli sprawa śmierci 73-letniego pacjenta w sądzie".
- W ciągu kilku najbliższych lat blisko 50 tysięcy pielęgniarek nabędzie uprawnienia emerytalne. To około jedna piąta całego stanu pielęgniarskiego. Szybko tych braków nie nadrobimy, jednak gdyby udało się zatrudniać większość z 5–7 tysięcy absolwentów rocznie, to luka pokoleniowa nie byłaby aż tak duża. Natomiast bez dobrej wizji i strategii dla pielęgniarstwa młodzież będzie szukała pracy niekoniecznie w zawodzie pielęgniarskim i niekoniecznie w Polsce – mówi Zofia Małas.
Zdaniem prezes Małas konieczne jest wypracowanie przez rząd kompleksowej strategii dla pielęgniarstwa i przyciągnięcie do zawodu młodych, wykwalifikowanych absolwentów kierunków o tym profilu.
– W tym celu ważne jest wytyczenie jasnej ścieżki awansu i rozwoju zawodowego, w tym oczywiście finansowego. Zawsze przypominam czasy Kuronia i Mazowieckiego, kiedy to pielęgniarki nie zarabiały mniej niż 103 proc. średniej krajowej. Chcielibyśmy, żeby i dzisiaj pielęgniarka w Polsce mogła zarabiać średnią krajową, ale do tego poziomu, niestety, jeszcze daleko – przyznaje Zofia Małas.
Jak informuje Małas, średnia pensja w zawodzie pielęgniarki nie przekracza 3200 zł brutto, podczas gdy według danych GUS średnia krajowa wyniosła w styczniu tego roku 4277 zł brutto.
Przeczytaj także: "Powrót do kształcenia pielęgniarek w liceach medycznych?" i "Lekarz kontra pielęgniarka, czyli sprawa śmierci 73-letniego pacjenta w sądzie".