„Żywe dawstwo to dowód miłości” – 21. Bieg po Nowe Życie odbył się 10 września w Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie
Redaktor: Karolina Gawarzewska
Data: 20.09.2022
Na starcie 21. Biegu po Nowe Życie stanęło 90 osób po przeszczepieniu, przyjechały do Warszawy z całej Polski. W sztafetach wystartowały także sławy polskiej medycyny transplantacyjnej, znane osoby ze świata filmu, muzyki, teatru, sportu i mediów, a także przedstawiciele partnerów Biegu.
Wydarzenie rozpoczęło się dzień wcześniej spotkaniem w formacie telewizyjnym z cyklu „Przy kawie o transplantologii”. To transmitowane w mediach społecznościowych i na portalach internetowych interesujące rozmowy z lekarzami, osobami po przeszczepieniach i przedstawicielami partnerów Biegu. „Przy kawie..” tak jak i cały Bieg w dużej części było poświęcone żywemu dawstwu. W porównaniu z innymi krajami mamy jeszcze wiele do zrobienia. W Polsce rocznie wykonuje się od 900 do 1100 przeszczepień nerek, 40 do 60 to przeszczepienia od dawców żywych, co stanowi zaledwie 5 proc. W krajach skandynawskich czy w Holandii odsetek ten wynosi 50 proc.
– Podarowanie narządu bliskiej osobie to dowód miłości – przekonywali lekarze.
W Polsce od żywych dawców przeszczepia się nie tylko nerki, lecz także np. fragmenty wątroby – na razie takie zabiegi są wykonywane tylko w przypadku, gdy biorcą jest dziecko. Profesor Michał Grąt, który od 1 października będzie kierował Kliniką Chirurgii Ogólnej, Transplantacyjnej i Wątroby Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego mówił w czasie spotkania 9 września, że lekarze w tej placówce przygotowują się do przeszczepienia fragmentów wątroby od żywych dawców osobom dorosłym.
– Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pierwsze takie zabiegi odbędą się już w przyszłym roku – poinformował prof. Grąt.
W 21. Biegu po Nowe Życie wzięli udział zarówno żyjący dawcy, jak i osoby, które otrzymały od nich narządy. 22-letni Piotr Motyka dostał najpierw, jako dziecko, fragment wątroby od swojego taty, a potem, po siedmiu latach, od mamy. Piotrek studiuje, jeździ na nartach, korzysta z życia.
Łukasz Ilski w kwietniu otrzymał nerkę od swojej siostry, Joanny Nierody.
– Odziedziczyłem chorobę po moim tacie. Gdy lekarze stwierdzili, że konieczne będzie leczenie nerkozastępcze, moja siostra zaoferowała, że odda mi swoją nerkę. Cztery dni po operacji poziom kreatyniny w moim organizmie spadł do normy. Gdy doszedłem do siebie po zabiegu, przypomniałem sobie, jak to jest być zdrowym. W maju, jeszcze jako widzowie, byliśmy w Wiśle na Biegu po Nowe Życie – opisywał Łukasz. A jego siostra Joanna dodała: – Bałam się trochę operacji, ale to była dla mnie jak najbardziej naturalna decyzja. W Biegu po Nowe Życie wziął też udział lekarz, który przeszczepił Łukaszowi nerkę siostry, dr hab. n. med. Piotr Domagała, chirurg transplantolog z Kliniki Chirurgii Ogólnej i Transplantacyjnej Szpitala Klinicznego Dzieciątka Jezus.
Znani społecznie zaangażowani
Nie byłoby Biegu po Nowe Życie, gdyby nie wsparcie znanych osób. Na starcie 21. edycji wydarzenia stanęli między innymi: Jarosław Boberek, Katarzyna Pakosińska, Joanna Kuberska, Wojciech Zieliński, Julia Kamińska, Joanna Jabłczyńska, Kamila Kamińska, Cezary Trybański, Olga Kalicka, Rafał Mroczek, Wojciech Majchrzak, Mariola Bojarska-Ferenc, Viola Piekut, Sandra Kubicka, Anna Karczmarczyk, Tomasz Kammel, Piotr Zelt, Marcin Korcz. W pierwszej sztafecie wystartował Przemysław Saleta – współtwórca i ambasador wydarzenia, które jest inspirowane historią Przemka i jego córki Nicole.
Na trasie mogliśmy oglądać także Edytę Herbuś, tancerkę, aktorkę, prezenterkę telewizyjną. – Mieszkam w Wilanowie, więc jestem tutaj po sąsiedzku. Ten bieg sztafetowy jest symboliczny, bo transplantacja to sytuacja, gdy jeden człowiek przekazuje drugiemu życie – mówiła przed startem. – Znam osobę, która dostała nowe życie dzięki transplantacji wątroby i dla mnie to cud, że wydarzają się takie rzeczy. Popularność przyciąga uwagę, warto ją wykorzystać, by mówić o rzeczach ważnych – dodała.
To był debiut Edyty na Biegu po Nowe Życie, natomiast już po raz kolejny w wydarzeniu wziął udział aktor Wojciech Zieliński. – Sam miałem dużo szczęścia podczas różnych zdrowotnych perturbacji i czuję się w obowiązku, by brać udział w takich wydarzeniach i pomagać. Rozmawiałem tutaj z panem, który w czasie pandemii leżał w szpitalu i czekał na nowe serce. Doczekał się, jest tutaj z nami, cieszy się życiem – opowiadał aktor.
Była siatkarka, a obecnie działaczka sportowa Aleksandra Jagieło to także osoba, która już wiele razy wspierała Bieg po Nowe Życie. – Za każdym razem poruszają mnie historie ludzi, których tutaj spotykam. Powinniśmy mówić o transplantacji jak najwięcej – przekonywała.
Także aktor Bartosz Obuchowicz to jeden z przyjaciół i wielokrotnych uczestników Biegu po Nowe Życie. – Nie można dać drugiemu człowiekowi piękniejszego daru niż nowe życie. Noszę przy sobie świadectwo woli i namawiam wszystkich, by robili to samo. Nawet, jeśli my sami już nic nie możemy zrobić, to nasze organy mogą się komuś przydać – podkreślał.
Na trasie Biegu publiczność kibicowała także ponad 50 lekarzom i koordynatorom z ośrodków transplantacyjnych z całej Polski. Na starcie i w strefie Biegu pojawili się między innymi: prof. Roman Danielewicz, prof. Wojciech Lisik, prof. Magdalena Durlik, prof. Sławomir Nazarewski, prof. Tomasz Jakimowicz, prof. Zbigniew Włodarczyk, prof. Robert Król, prof. Michał Zakliczyński, prof. Michał Grąt, dr hab. Jarosław Czerwiński, dr hab. Piotr Domagała i dr hab. Marek Ochman.
Profesor Zbigniew Gaciong, rektor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, który wystartował w Biegu po raz pierwszy, stwierdził, że transplantologia to bardzo atrakcyjna specjalizacja. – Nie mamy braków kadrowych w naszym szpitalu, ale trzeba patrzeć do przodu, transplantologia bardzo się rozwija, będzie wykonywanych coraz więcej zabiegów. Trzeba pamiętać o tym, że transplantologia to nie tylko sam zabieg ratujący życie, taki pacjent do końca życia musi być pod specjalistyczną opieką – przypominał.
Wynik nie jest najważniejszy, ale sportowe emocje są gwarantowane!
W 21. Biegu po Nowe Życie triumfowała sztafeta TVN24 z Adrianem Mielnikiem, Andrzejem Lewandowskim – osobą po przeszczepieniu, i Iraklim Basilashvilim. Jako drugi finiszował zespół Runners z Pawłem Zagumnym, Markiem Wykrotą i Tomaszem Hatałą, na trzecim miejscu uplasowała się sztafeta Ville Parkowa w składzie: dr hab. Marek Ochman, Andrzej Dziedzic, Luiza Kozłowska.
– Podarowanie narządu bliskiej osobie to dowód miłości – przekonywali lekarze.
W Polsce od żywych dawców przeszczepia się nie tylko nerki, lecz także np. fragmenty wątroby – na razie takie zabiegi są wykonywane tylko w przypadku, gdy biorcą jest dziecko. Profesor Michał Grąt, który od 1 października będzie kierował Kliniką Chirurgii Ogólnej, Transplantacyjnej i Wątroby Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego mówił w czasie spotkania 9 września, że lekarze w tej placówce przygotowują się do przeszczepienia fragmentów wątroby od żywych dawców osobom dorosłym.
– Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pierwsze takie zabiegi odbędą się już w przyszłym roku – poinformował prof. Grąt.
W 21. Biegu po Nowe Życie wzięli udział zarówno żyjący dawcy, jak i osoby, które otrzymały od nich narządy. 22-letni Piotr Motyka dostał najpierw, jako dziecko, fragment wątroby od swojego taty, a potem, po siedmiu latach, od mamy. Piotrek studiuje, jeździ na nartach, korzysta z życia.
Łukasz Ilski w kwietniu otrzymał nerkę od swojej siostry, Joanny Nierody.
– Odziedziczyłem chorobę po moim tacie. Gdy lekarze stwierdzili, że konieczne będzie leczenie nerkozastępcze, moja siostra zaoferowała, że odda mi swoją nerkę. Cztery dni po operacji poziom kreatyniny w moim organizmie spadł do normy. Gdy doszedłem do siebie po zabiegu, przypomniałem sobie, jak to jest być zdrowym. W maju, jeszcze jako widzowie, byliśmy w Wiśle na Biegu po Nowe Życie – opisywał Łukasz. A jego siostra Joanna dodała: – Bałam się trochę operacji, ale to była dla mnie jak najbardziej naturalna decyzja. W Biegu po Nowe Życie wziął też udział lekarz, który przeszczepił Łukaszowi nerkę siostry, dr hab. n. med. Piotr Domagała, chirurg transplantolog z Kliniki Chirurgii Ogólnej i Transplantacyjnej Szpitala Klinicznego Dzieciątka Jezus.
Znani społecznie zaangażowani
Nie byłoby Biegu po Nowe Życie, gdyby nie wsparcie znanych osób. Na starcie 21. edycji wydarzenia stanęli między innymi: Jarosław Boberek, Katarzyna Pakosińska, Joanna Kuberska, Wojciech Zieliński, Julia Kamińska, Joanna Jabłczyńska, Kamila Kamińska, Cezary Trybański, Olga Kalicka, Rafał Mroczek, Wojciech Majchrzak, Mariola Bojarska-Ferenc, Viola Piekut, Sandra Kubicka, Anna Karczmarczyk, Tomasz Kammel, Piotr Zelt, Marcin Korcz. W pierwszej sztafecie wystartował Przemysław Saleta – współtwórca i ambasador wydarzenia, które jest inspirowane historią Przemka i jego córki Nicole.
Na trasie mogliśmy oglądać także Edytę Herbuś, tancerkę, aktorkę, prezenterkę telewizyjną. – Mieszkam w Wilanowie, więc jestem tutaj po sąsiedzku. Ten bieg sztafetowy jest symboliczny, bo transplantacja to sytuacja, gdy jeden człowiek przekazuje drugiemu życie – mówiła przed startem. – Znam osobę, która dostała nowe życie dzięki transplantacji wątroby i dla mnie to cud, że wydarzają się takie rzeczy. Popularność przyciąga uwagę, warto ją wykorzystać, by mówić o rzeczach ważnych – dodała.
To był debiut Edyty na Biegu po Nowe Życie, natomiast już po raz kolejny w wydarzeniu wziął udział aktor Wojciech Zieliński. – Sam miałem dużo szczęścia podczas różnych zdrowotnych perturbacji i czuję się w obowiązku, by brać udział w takich wydarzeniach i pomagać. Rozmawiałem tutaj z panem, który w czasie pandemii leżał w szpitalu i czekał na nowe serce. Doczekał się, jest tutaj z nami, cieszy się życiem – opowiadał aktor.
Była siatkarka, a obecnie działaczka sportowa Aleksandra Jagieło to także osoba, która już wiele razy wspierała Bieg po Nowe Życie. – Za każdym razem poruszają mnie historie ludzi, których tutaj spotykam. Powinniśmy mówić o transplantacji jak najwięcej – przekonywała.
Także aktor Bartosz Obuchowicz to jeden z przyjaciół i wielokrotnych uczestników Biegu po Nowe Życie. – Nie można dać drugiemu człowiekowi piękniejszego daru niż nowe życie. Noszę przy sobie świadectwo woli i namawiam wszystkich, by robili to samo. Nawet, jeśli my sami już nic nie możemy zrobić, to nasze organy mogą się komuś przydać – podkreślał.
Na trasie Biegu publiczność kibicowała także ponad 50 lekarzom i koordynatorom z ośrodków transplantacyjnych z całej Polski. Na starcie i w strefie Biegu pojawili się między innymi: prof. Roman Danielewicz, prof. Wojciech Lisik, prof. Magdalena Durlik, prof. Sławomir Nazarewski, prof. Tomasz Jakimowicz, prof. Zbigniew Włodarczyk, prof. Robert Król, prof. Michał Zakliczyński, prof. Michał Grąt, dr hab. Jarosław Czerwiński, dr hab. Piotr Domagała i dr hab. Marek Ochman.
Profesor Zbigniew Gaciong, rektor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, który wystartował w Biegu po raz pierwszy, stwierdził, że transplantologia to bardzo atrakcyjna specjalizacja. – Nie mamy braków kadrowych w naszym szpitalu, ale trzeba patrzeć do przodu, transplantologia bardzo się rozwija, będzie wykonywanych coraz więcej zabiegów. Trzeba pamiętać o tym, że transplantologia to nie tylko sam zabieg ratujący życie, taki pacjent do końca życia musi być pod specjalistyczną opieką – przypominał.
Wynik nie jest najważniejszy, ale sportowe emocje są gwarantowane!
W 21. Biegu po Nowe Życie triumfowała sztafeta TVN24 z Adrianem Mielnikiem, Andrzejem Lewandowskim – osobą po przeszczepieniu, i Iraklim Basilashvilim. Jako drugi finiszował zespół Runners z Pawłem Zagumnym, Markiem Wykrotą i Tomaszem Hatałą, na trzecim miejscu uplasowała się sztafeta Ville Parkowa w składzie: dr hab. Marek Ochman, Andrzej Dziedzic, Luiza Kozłowska.