123RF
85 proc. lekarzy pracujących w szpitalach nie poprowadziłoby samodzielnie interwencji żywieniowej
Redaktor: Iwona Konarska
Data: 17.11.2022
Źródło: PAP/Katarzyna Herbut
Działy:
Aktualności w Lekarz POZ
Aktualności
Według danych Polskiego Towarzystwa Żywienia Pozajelitowego, Dojelitowego i Metabolizmu POLSPEN aż 80 proc. pacjentów nie otrzymuje zalecanej terapii żywieniowej podczas pobytu w szpitalu.
Ministerstwo Zdrowia, poproszone o komentarz w tej sprawie, odpowiedziało PAP, że „obecnie trwają prace legislacyjne nad projektem rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie wymagań obowiązujących przy prowadzeniu żywienia w szpitalach”. – Opracowanie ogólnych standardów dotyczących żywienia pacjentów powinno wpłynąć korzystnie nie tylko na standard organizacyjny placówek, ale także skuteczność leczenia i poprawę zdrowia pacjentów – dodał resort.
Jak informuje POLSPEN, obecnie wiele polskich szpitali nie realizuje leczenia żywieniowego, ponieważ nie posiada odpowiednio wykwalifikowanej w tym zakresie kadry lub, z ich perspektywy, punkty przyznawane przez NFZ lepiej jest wykorzystać w kierunku np. operacji chirurgicznych.
Lekarze coraz częściej zwracają uwagę na prawidłowe standardy żywienia klinicznego i występowanie ewentualnych zaburzeń metabolicznych u pacjentów leczonych w szpitalu, ze szczególnym uwzględnieniem opieki okołooperacyjnej.
– W Polsce brakuje odgórnie ustalonych norm i zasad, które mogłyby bezpośrednio wpłynąć na poprawę jakości w zakresie żywienia klinicznego. Stosowanie terapii żywieniowej w polskich szpitalach, pomimo konieczności lub wskazań do przeprowadzenia u części pacjentów, nadal dla wielu placówek jest procesem nieuregulowanym i problematycznym, mimo że prawidłowo przeprowadzone leczenie żywieniowe pozwala wyeliminować wiele powikłań, skrócić czas leczenia oraz poprawić przeżywalność chorych – powiedziała prezes Polskiego Towarzystwa Żywienia Pozajelitowego i Dojelitowego dr n. med. Dorota Mańkowska-Wierzbicka.
Zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia z 15 września 2011 r., ocena stanu odżywienia powinna być wykonywana w dniu przyjęcia chorego do szpitala za pomocą skali SGA lub NRS 2002 przez wykwalifikowany personel medyczny, tj. lekarza lub członka zespołu żywieniowego.
– Mimo istnienia odgórnego obowiązku przeprowadzania kwalifikacji szpitale ich nie wykonują – przekazano w komunikacie POLSPEN.
– Ocena stanu odżywienia przy pomocy badań ankietowych stanowi ważny czynnik szybkiej oraz prostej oceny kondycji zdrowotnej pacjenta – dodano.
Innym problemem, jak podaje POLSPEN, który uniemożliwia realizację leczenia żywieniowego, jest przede wszystkim brak wiedzy pracowników medycznych. W 2021 roku przeprowadzono badanie internetowe wśród studentów kierunku lekarskiego i lekarzy pracujących w szpitalu w ramach Porozumienia Zawodów Medycznych – 85 proc. studentów oraz lekarzy praktykujących w polskich szpitalach deklaruje, że nie byłoby w stanie samodzielnie zainicjować i poprowadzić interwencji żywieniowej.
– Nasze obserwacje stale pokazują lukę w procesie kształcenia młodych lekarzy. Większość uczelni medycznych nie prowadzi przedmiotów związanych z terapią żywieniową, więc początkujący medycy nie są świadomi roli, jaką odgrywa niedożywienie, jak mają reagować i wdrażać leczenie żywieniowe – oceniła dr Mańkowska-Wierzbicka.
– W szpitalu powinno zostać powołane ambulatoryjne poradnictwo żywieniowe, w którym można uzyskać rekomendacje w zakresie suplementacji doustnymi dietami przemysłowymi – dodała.
Prawidłowe prowadzenie leczenia żywieniowego jest korzystne dla hospitalizowanych pacjentów, ale również dla budżetów szpitali. Wprowadzenie tej terapii jest opłacalne dla szpitali, ponieważ pozwala ograniczyć niedożywienie szpitalne prowadzące do większej liczby powikłań oraz przedłużenia pobytu w szpitalu.
Tytuł pochodzi od redakcji
Jak informuje POLSPEN, obecnie wiele polskich szpitali nie realizuje leczenia żywieniowego, ponieważ nie posiada odpowiednio wykwalifikowanej w tym zakresie kadry lub, z ich perspektywy, punkty przyznawane przez NFZ lepiej jest wykorzystać w kierunku np. operacji chirurgicznych.
Lekarze coraz częściej zwracają uwagę na prawidłowe standardy żywienia klinicznego i występowanie ewentualnych zaburzeń metabolicznych u pacjentów leczonych w szpitalu, ze szczególnym uwzględnieniem opieki okołooperacyjnej.
– W Polsce brakuje odgórnie ustalonych norm i zasad, które mogłyby bezpośrednio wpłynąć na poprawę jakości w zakresie żywienia klinicznego. Stosowanie terapii żywieniowej w polskich szpitalach, pomimo konieczności lub wskazań do przeprowadzenia u części pacjentów, nadal dla wielu placówek jest procesem nieuregulowanym i problematycznym, mimo że prawidłowo przeprowadzone leczenie żywieniowe pozwala wyeliminować wiele powikłań, skrócić czas leczenia oraz poprawić przeżywalność chorych – powiedziała prezes Polskiego Towarzystwa Żywienia Pozajelitowego i Dojelitowego dr n. med. Dorota Mańkowska-Wierzbicka.
Zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia z 15 września 2011 r., ocena stanu odżywienia powinna być wykonywana w dniu przyjęcia chorego do szpitala za pomocą skali SGA lub NRS 2002 przez wykwalifikowany personel medyczny, tj. lekarza lub członka zespołu żywieniowego.
– Mimo istnienia odgórnego obowiązku przeprowadzania kwalifikacji szpitale ich nie wykonują – przekazano w komunikacie POLSPEN.
– Ocena stanu odżywienia przy pomocy badań ankietowych stanowi ważny czynnik szybkiej oraz prostej oceny kondycji zdrowotnej pacjenta – dodano.
Innym problemem, jak podaje POLSPEN, który uniemożliwia realizację leczenia żywieniowego, jest przede wszystkim brak wiedzy pracowników medycznych. W 2021 roku przeprowadzono badanie internetowe wśród studentów kierunku lekarskiego i lekarzy pracujących w szpitalu w ramach Porozumienia Zawodów Medycznych – 85 proc. studentów oraz lekarzy praktykujących w polskich szpitalach deklaruje, że nie byłoby w stanie samodzielnie zainicjować i poprowadzić interwencji żywieniowej.
– Nasze obserwacje stale pokazują lukę w procesie kształcenia młodych lekarzy. Większość uczelni medycznych nie prowadzi przedmiotów związanych z terapią żywieniową, więc początkujący medycy nie są świadomi roli, jaką odgrywa niedożywienie, jak mają reagować i wdrażać leczenie żywieniowe – oceniła dr Mańkowska-Wierzbicka.
– W szpitalu powinno zostać powołane ambulatoryjne poradnictwo żywieniowe, w którym można uzyskać rekomendacje w zakresie suplementacji doustnymi dietami przemysłowymi – dodała.
Prawidłowe prowadzenie leczenia żywieniowego jest korzystne dla hospitalizowanych pacjentów, ale również dla budżetów szpitali. Wprowadzenie tej terapii jest opłacalne dla szpitali, ponieważ pozwala ograniczyć niedożywienie szpitalne prowadzące do większej liczby powikłań oraz przedłużenia pobytu w szpitalu.
Tytuł pochodzi od redakcji