Czy homoseksualista może być krwiodawcą?
Autor: Krystian Lurka
Data: 05.03.2019
Źródło: Natalia Basałaj/KL
Działy:
Aktualności w Prawo
Aktualności
Tagi: | Natalia Basałaj |
- Jestem homoseksualistą, chciałbym oddać krew. Zastanawiam się, czy to możliwe. Podobno jestem uznawany za osobę z grupy ryzyka i nie mogą być dawcą. Czy to prawda, czy pracownicy centrów krwiodawstwa mogą zabronić mi oddania krwi? - zapytał czytelnik "Menedżera Zdrowia". Prawniczka współpracująca z czasopismem odpowiedziała.
Odpowiedź Natalii Basałaj z Kancelarii KONDRAT i Partnerzy:
- Pracownicy centrów krwiodawstwa nie ma mogą zabronić oddawania krwi homoseksualistom. W polskich przepisach brak jest ograniczeń dotyczących możliwości bycia dawcą krwi ze względu na kryterium orientacji seksualnej. Jednym z przeciwskazań jest sytuacja, kiedy kandydat na dawcę krwi ze względu na swoje zachowania seksualne należy do grupy podwyższonego ryzyka zakażenia poważnymi chorobami mogącymi przenosić się drogą przetoczenia krwi. Jednak zapis ten dotyczy, między innymi, sytuacji osoby, która, na przykład, często zmienia partnerów. Nie dyskwalifikuje on zdrowej osoby o orientacji homoseksualnej jako dawcy, jeśli ryzykownych działań nie podejmuje, i, na przykład, pozostaje w stałym związku z jednym partnerem.
Uzasadnienie? Kandydatem na dawcę krwi może być osoba, która zgłosiła się do jednostki organizacyjnej publicznej służby krwi i pozytywnie przejdzie badania kwalifikacyjne. Pobranie krwi jest poprzedzone: weryfikacją wypełnionego kwestionariusza, wywiadem medycznym, a także badaniami kwalifikacyjnymi. Następnie od kandydata zostaje pobrana próbka krwi do badań diagnostycznych w celu ustalenia, czy spełnia on wymagania zdrowotne i czy pobranie krwi nie spowoduje ujemnych skutków dla stanu zdrowia jego lub biorcy tej krwi.
Szczegółowy opis kryteriów dyskwalifikacji stosowanych wobec kandydatów na dawców krwi oraz przeciwwskazania do ich pobrania określone są w załączniku 2 do rozporządzenia ministra zdrowia z 11 września 2017 r. w sprawie warunków pobierania krwi od kandydatów na dawców krwi i dawców krwi. Kryteriami dyskwalifikacji stałej są, między innymi, choroby zakaźne, rozpoznanie kiły, każdy przypadek stosowania produktów leczniczych w postaci zastrzyków, które nie zostały przepisane przez lekarza, a także ryzykowne zachowania seksualne, to jest ze względu na swoje zachowania seksualne należą do grup podwyższonego ryzyka zakażenia poważnymi chorobami mogącymi przenosić się drogą przetoczenia krwi. Brak jest definicji tak zwanych grupy podwyższonego ryzyka i jakichkolwiek zapisów, które sugerowałyby, że stosunki homoseksualne cechują się podwyższonym ryzykiem w stosunku do osób utrzymujących stosunki heteroseksualne.
Zatem w świetle obowiązujących przepisów twierdzenie, że kontakty płciowe partnerów tej samej płci niosą szczególne czy podwyższone ryzyko nie jest uzasadnione. Zgodnie z Konstytucją RP nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny. Każde odstępstwo od zasady równego traktowania powinno znajdować swoją podstawę w normach prawnych. W niniejszej sprawie dyskwalifikacja czytelnika a priori jako dawcy, jeszcze przed badaniami kwalifikacyjnymi, wyłącznie ze względu na orientację seksualną może stanowić działanie bezprawnie dyskryminujące osoby homoseksualne.
Przeczytaj także: "Co może bliski homoseksualisty leczonego w szpitalu?".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
- Pracownicy centrów krwiodawstwa nie ma mogą zabronić oddawania krwi homoseksualistom. W polskich przepisach brak jest ograniczeń dotyczących możliwości bycia dawcą krwi ze względu na kryterium orientacji seksualnej. Jednym z przeciwskazań jest sytuacja, kiedy kandydat na dawcę krwi ze względu na swoje zachowania seksualne należy do grupy podwyższonego ryzyka zakażenia poważnymi chorobami mogącymi przenosić się drogą przetoczenia krwi. Jednak zapis ten dotyczy, między innymi, sytuacji osoby, która, na przykład, często zmienia partnerów. Nie dyskwalifikuje on zdrowej osoby o orientacji homoseksualnej jako dawcy, jeśli ryzykownych działań nie podejmuje, i, na przykład, pozostaje w stałym związku z jednym partnerem.
Uzasadnienie? Kandydatem na dawcę krwi może być osoba, która zgłosiła się do jednostki organizacyjnej publicznej służby krwi i pozytywnie przejdzie badania kwalifikacyjne. Pobranie krwi jest poprzedzone: weryfikacją wypełnionego kwestionariusza, wywiadem medycznym, a także badaniami kwalifikacyjnymi. Następnie od kandydata zostaje pobrana próbka krwi do badań diagnostycznych w celu ustalenia, czy spełnia on wymagania zdrowotne i czy pobranie krwi nie spowoduje ujemnych skutków dla stanu zdrowia jego lub biorcy tej krwi.
Szczegółowy opis kryteriów dyskwalifikacji stosowanych wobec kandydatów na dawców krwi oraz przeciwwskazania do ich pobrania określone są w załączniku 2 do rozporządzenia ministra zdrowia z 11 września 2017 r. w sprawie warunków pobierania krwi od kandydatów na dawców krwi i dawców krwi. Kryteriami dyskwalifikacji stałej są, między innymi, choroby zakaźne, rozpoznanie kiły, każdy przypadek stosowania produktów leczniczych w postaci zastrzyków, które nie zostały przepisane przez lekarza, a także ryzykowne zachowania seksualne, to jest ze względu na swoje zachowania seksualne należą do grup podwyższonego ryzyka zakażenia poważnymi chorobami mogącymi przenosić się drogą przetoczenia krwi. Brak jest definicji tak zwanych grupy podwyższonego ryzyka i jakichkolwiek zapisów, które sugerowałyby, że stosunki homoseksualne cechują się podwyższonym ryzykiem w stosunku do osób utrzymujących stosunki heteroseksualne.
Zatem w świetle obowiązujących przepisów twierdzenie, że kontakty płciowe partnerów tej samej płci niosą szczególne czy podwyższone ryzyko nie jest uzasadnione. Zgodnie z Konstytucją RP nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny. Każde odstępstwo od zasady równego traktowania powinno znajdować swoją podstawę w normach prawnych. W niniejszej sprawie dyskwalifikacja czytelnika a priori jako dawcy, jeszcze przed badaniami kwalifikacyjnymi, wyłącznie ze względu na orientację seksualną może stanowić działanie bezprawnie dyskryminujące osoby homoseksualne.
Przeczytaj także: "Co może bliski homoseksualisty leczonego w szpitalu?".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.