Istnieje związek gruźlicy z ogniem?
Autor: Kamila Gębska
Data: 28.07.2016
Źródło: KG/kopalniawiedzy.pl
Działy:
Varia
Aktualności
Naukowcy z Uniwersytetu Nowej Południowej Walii i Monash University uważają, że są przesłanki do tego, że gruźlica mogła pojawić się w wyniku kontrolowanego użycia ognia przez wczesnych ludzi. Swoją hipotezę zaprezentowali na łamach Proceedings of the National Academy of Sciences (PNAS).
Teorię taką przetestowali za pomocą modeli matematycznych w połączeniu z genetyką ewolucyjną, epidemiologią i paleontologią.
Zgodnie z hipotezą badaczy gruźlica może pochodzić od prostego mikroorganizmu żyjącego w glebie. Idąc tym tropem wiadomo, że wdychanie dymu z ogniska osłabia odpowiedź immunologiczną płuc. Mikroorganizm, który przeniknie do nich może znaleźć dogodne miejsce do bytowania. Opanowanie ognia przez ludzi pozwoliło na większe socjalizowanie się i prowadziło – jak sugerują naukowcy – do częstszych kontaktów fizycznych. Co umożliwiło bakterii przenoszenie się pomiędzy osobnikami. A biorąc pod uwagę wspomniane czynniki nieszkodliwa bakteria glebowa mogła wyewoluować w Mycobacterium tuberculosis.
Chcąc przetestować swoją hipotezę badacze symulowali ewolucję bakterii glebowej. Doszli do wniosku, że jest bardzo mało prawdopodobne, by powstał z niej zaraźliwy mikroorganizm chorobotwórczy. Jednak, gdy do symulacji dodano warunki, w jakich żyli ludzie dysponujący ogniem, niekorzystna dla nas ewolucja bakterii glebowej stała się znacznie bardziej prawdopodobna.
Zgodnie z hipotezą badaczy gruźlica może pochodzić od prostego mikroorganizmu żyjącego w glebie. Idąc tym tropem wiadomo, że wdychanie dymu z ogniska osłabia odpowiedź immunologiczną płuc. Mikroorganizm, który przeniknie do nich może znaleźć dogodne miejsce do bytowania. Opanowanie ognia przez ludzi pozwoliło na większe socjalizowanie się i prowadziło – jak sugerują naukowcy – do częstszych kontaktów fizycznych. Co umożliwiło bakterii przenoszenie się pomiędzy osobnikami. A biorąc pod uwagę wspomniane czynniki nieszkodliwa bakteria glebowa mogła wyewoluować w Mycobacterium tuberculosis.
Chcąc przetestować swoją hipotezę badacze symulowali ewolucję bakterii glebowej. Doszli do wniosku, że jest bardzo mało prawdopodobne, by powstał z niej zaraźliwy mikroorganizm chorobotwórczy. Jednak, gdy do symulacji dodano warunki, w jakich żyli ludzie dysponujący ogniem, niekorzystna dla nas ewolucja bakterii glebowej stała się znacznie bardziej prawdopodobna.