Specjalizacje, Kategorie, Działy

Karta zgonu: jakich pułapek unikać

Udostępnij:
Kartę zgonu w praktyce wystawia lekarz rodzinny, ponieważ przepisy mówią, że ma to być medyk, który w ciągu ostatnich 30 dni leczył denata. Problemy stwarzają druki kart w zakresie dat oraz stwierdzenia czasu wystąpienia przyczyny zgonu. Jak uniknąć pułapek? O tym dr Robert Susło z Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.
Procedurę stwierdzenia zgonu można podzielić na etapy: wysunięcie podejrzenia zgonu, medyczne potwierdzenie podejrzenia zgonu, wymagane czynności wynikające ze stwierdzenia zgonu, formalne potwierdzenie zgonu.
Pułapkę stanowi zawsze rezerwa w stosunku do zwłok. Lekarze nie lubią kontaktu ze zwłokami, a te należy zbadać. Kolejną pułapką jest nadmierne koncentrowanie się na zwłokach a zapominanie o otoczeniu, gdy tymczasem zawsze należy się rozejrzeć, ocenić bezpieczeństwo, rozejrzeć się za okolicznościami, które mogą mieć znaczenie dla stwierdzania okoliczności zgonu. Dobrze jest także zapytać świadków co się wydarzyło, bo to przesądza, czy należy informować policję i prokuraturę, czy też nie. Należy także przejrzeć dokumenty pacjenta. Pomocne mogą być informacje o stanie zdrowia, informacje z leczenia szpitalnego, bo to także pomaga wysnuć wioski odnośnie okoliczności zgonu.
Trzeba poszukiwać obecności znamion śmierci. Są nimi plamy opadowe w najniższych częściach ciała, nie tylko na plecach. Świeże plamy opadowe mogą sprawiać kłopot, bo nie wiadomo, czy prowadzić resuscytację, czy też nie. A wystarczy znaleźć plamę zlewną – przebarwienie czerwone, wiśniowe, czasem fioletowe w najniższej w danym momencie części ciała, ucisnąć zdecydowanie. Świeże plamy opadowe bez cech rozkładu gnilnego będą ustępowały całościowo lub w części, ale nacisk musi być dość silny. Oprócz plam opadowych o zgonie mówią: stężenie pośmiertne, wychłodzenie ciała (pułapką jest stwierdzenie zgonu na podstawie tylko tej cechy) , cechy rozkładu gnilnego, późne zmiany pośmiertne.
Istotne jest, czy można stwierdzić zgon odstępując od czynności resuscytacyjnych. W sytuacjach obrażeń skutkujących zgonem, stanów terminalnych, uporczywej terapii – tak, ale przed stwierdzeniem nieskuteczności reanimacji należy ją prowadzić 20 minut u dorosłego i 45 minut u dziecka, przy czym każdy moment akcji serca, czy fala tętna powoduje, że czas zawsze liczmy od początku. W przypadku odwracalnych przyczyn zgonu nie można stwierdzić nieskuteczności resuscytacji bez ich odwrócenia, a są nimi np. hipoksja, hipotermia, hipowolemia, hipo- i hiperkaliemia, inne zaburzenia elektrolitowe i metaboliczne, hipotermia, tamponada osierdzia, odma prężna, zatrucia, zaburzenia zatorowo-zakrzepowe.
Jeżeli denatem i przyczynami zgonu interesuje się policja, zwłok nie można powierzyć nawet rodzinie. Zwłoki może od lekarza przejąć dopiero policja lub prokuratura. Tak dzieje się w razie zabójstwa, wypadku, samobójstwa, nieustalonej przyczyny zgonu. Bardzo ważne jest ustalenie tożsamości denata. Nie można tu wierzyć ani rodzinie, ani innym osobom, należy ją potwierdzić, jeśli to niemożliwe przekazać sprawę policji.
W dokumentach stwierdzających zgon należy także zgłosić choroby zakaźne, których obecność wymaga pochówku w ciągu 24 godzin. Czym innym jest także świadectwo zgonu (wystawia lekarz najszybciej przybyły) i czym innym karta zgonu oraz akt zgonu.
Wykład został wygłoszony podczas kongresu Polskiego Towarzystwa Medycyny Rodzinnej we Wrocławiu.
 
Patronat naukowy portalu:

prof. dr hab. n. med. Halina Batura-Gabryel, kierownik Katedry i Kliniki Pulmonologii, Alergologii i Onkologii Pulmonologicznej Uniwersytetu Medycznego im. K. Marcinkowskiego w Poznaniu
 
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.