123RF
Long COVID-19 u dzieci
Redaktor: Iwona Konarska
Data: 14.07.2021
Źródło: Medscape
Według najnowszych badań następstwa oddechowe, neurologiczne i psychiczne dotyczą około 6% dzieci i trwają nawet 3 miesiące po zakażeniu SARS-CoV-2.
– Częstość występowania przewlekłego COVID-19 u dzieci jest niejasna, a ocenę komplikuje brak spójnej definicji – twierdzi dr Anna Funk, epidemiolog z kanadyjskiego University of Calgary w Albercie (31. Europejski Kongres Mikrobiologii Klinicznej i Chorób Zakaźnych).
W kilku mniejszych badaniach wskaźniki wahały się od 0% do 67% przedłużających się problemów w ciągu 2–4 miesięcy po zakażeniu.
Aby zbadać częstość ich występowania, dr Funk i współpracownicy, jako specjaliści z globalnego konsorcjum badawczego Pediatric Emergency Research Network (PERN), ocenili ponad 10 500 dzieci, które zostały przebadane w kierunku SARS-CoV-2, gdy zgłosiły się na oddział ratunkowy w jednym z 41 szpitali w Australii, Kanadzie, Indonezji, Stanach Zjednoczonych oraz w trzech krajach Ameryki Łacińskiej i trzech w Europie Zachodniej. Czas: od marca 2020 r. do 15 czerwca 2021 r. Naukowcy PERN śledzili następstwa oddechowe, neurologiczne i psychiczne.
Funk przedstawiła dane dotyczące 1884 dzieci, które miały pozytywny wynik testu na SARS-CoV-2 przed 20 stycznia 2021 r. i które ukończyły 90-dniowe obserwacje; 447 z tych dzieci zostało hospitalizowanych, a 1437 nie. Objawy częściej zgłaszały dzieci przyjęte do szpitala niż nieprzyjęte (9,8% vs 4,6%). Częstymi, utrzymującymi się objawami były te ze strony układu oddechowego (2% przypadków), ogólnoustrojowe, takie jak zmęczenie i gorączka (2%), neurologiczne, takie jak ból głowy, drgawki i stała utrata smaku lub węchu (1%), oraz psychiczne, takie jak początkowa faza depresji i lęku (1%).
– Badanie dostarcza pierwszych wiarygodnych danych epidemiologicznych na temat utrzymujących się objawów wśród dzieci zakażonych SARS-CoV-2, niezależnie od ich ciężkości – powiedział dr Kevin Messacar z Children's Hospital Colorado. Dodał, że chociaż ciężkie i przewlekłe objawy COVID-19 występują rzadziej u dzieci niż u dorosłych, to jednak pojawiają się, a problem należy monitorować.
W kilku mniejszych badaniach wskaźniki wahały się od 0% do 67% przedłużających się problemów w ciągu 2–4 miesięcy po zakażeniu.
Aby zbadać częstość ich występowania, dr Funk i współpracownicy, jako specjaliści z globalnego konsorcjum badawczego Pediatric Emergency Research Network (PERN), ocenili ponad 10 500 dzieci, które zostały przebadane w kierunku SARS-CoV-2, gdy zgłosiły się na oddział ratunkowy w jednym z 41 szpitali w Australii, Kanadzie, Indonezji, Stanach Zjednoczonych oraz w trzech krajach Ameryki Łacińskiej i trzech w Europie Zachodniej. Czas: od marca 2020 r. do 15 czerwca 2021 r. Naukowcy PERN śledzili następstwa oddechowe, neurologiczne i psychiczne.
Funk przedstawiła dane dotyczące 1884 dzieci, które miały pozytywny wynik testu na SARS-CoV-2 przed 20 stycznia 2021 r. i które ukończyły 90-dniowe obserwacje; 447 z tych dzieci zostało hospitalizowanych, a 1437 nie. Objawy częściej zgłaszały dzieci przyjęte do szpitala niż nieprzyjęte (9,8% vs 4,6%). Częstymi, utrzymującymi się objawami były te ze strony układu oddechowego (2% przypadków), ogólnoustrojowe, takie jak zmęczenie i gorączka (2%), neurologiczne, takie jak ból głowy, drgawki i stała utrata smaku lub węchu (1%), oraz psychiczne, takie jak początkowa faza depresji i lęku (1%).
– Badanie dostarcza pierwszych wiarygodnych danych epidemiologicznych na temat utrzymujących się objawów wśród dzieci zakażonych SARS-CoV-2, niezależnie od ich ciężkości – powiedział dr Kevin Messacar z Children's Hospital Colorado. Dodał, że chociaż ciężkie i przewlekłe objawy COVID-19 występują rzadziej u dzieci niż u dorosłych, to jednak pojawiają się, a problem należy monitorować.