RZS to istotny, niezależny czynnik ryzyka rozstrzeni oskrzeli
Autor: Damian Matusiak
Data: 02.02.2024
Działy:
Doniesienia naukowe
Aktualności
Tagi: | RZS, rozstrzenie oskrzeli |
Przeplatające się ścieżki patomechanizmów prowadzących do rozwoju wielu chorób, w tym autoimmunologicznych, wciąż stanowią nieodkrytą mapę, żmudnie kreśloną przez tysiące naukowców. Ważny jej fragment przedstawiono na łamach „The CHEST”, gdzie pojawiło się doniesienie o skali powiązania RZS z rozstrzeniem oskrzeli.
Według dotychczasowych danych literaturowych współwystępowanie reumatoidalnego zapalenia stawów z rozstrzeniem oskrzeli sprawia, że rokowanie dla danego pacjenta jest bardzo niekorzystne. Problem jest bardzo istotny, gdyż dotyczy szerokiej grupy chorych - RZS wciąż pozostaje jednym z najczęstszych schorzeń z autoagresji. Niestety, dotychczas brakowało długofalowych badań, które kompleksowo określiłyby, czy u pacjentów z RZS ryzyko wystąpienia rozstrzeni oskrzeli jest wyższe.
Wieloośrodkowy zespół badaczy z Korei Południowej, korzystając z krajowej medycznej bazy danych (lata 2010 - 2019), podjął się oszacowania związku między dwoma wspomnianymi wyżej schorzeniami; w tym celu, do określenia korelacji, porównano dane osób z RZS (35 879 seropozytywnych RZS i 14 772 seronegatywnych) z grupą kontrolną dobraną pod względem wieku i płci w stosunku 1:5 (253 255 osób). Uwzględniano dane poszczególnych uczestników z okresu od roku od rozpoznania RZS lub odpowiedniej daty indeksowej do momentu ewentualnego wystąpienia rozstrzeni oskrzeli lub w przypadku jego braku do grudnia 2019.
Obliczono, że skumulowana częstość występowania rozstrzeni oskrzeli po 9 latach obserwacji wyniosła około 7 proc. u osób chorych na RZS. Podczas średniego okresu wynoszącego 4,3 roku ryzyko wystąpienia rozstrzeni w tej subpopulacji było około 2 razy wyższe w porównaniu do osób zdrowych, nawet po uwzględnieniu potencjalnych innych czynników ryzyka. Po włączeniu statusu serologicznego chorych z RZS wykazano, że zarówno seropozytywność, jak i seronegatywność podnoszą ryzyko tego powikłania płucnego, odpowiednio o 2,34 i 1,56 razy.
Na dużej populacji pokazano, że zachorowanie na RZS istotnie i niezależnie od innych czynników podnosi ryzyko rozstrzeni oskrzeli, zwłaszcza u osób seropozytywnych; idąc krok dalej można spodziewać się, że temat zostanie rozwinięty przez naukowców, co pozwoliłoby na opracowanie racjonalnych standardów diagnostycznych w tej grupie chorych.
Wieloośrodkowy zespół badaczy z Korei Południowej, korzystając z krajowej medycznej bazy danych (lata 2010 - 2019), podjął się oszacowania związku między dwoma wspomnianymi wyżej schorzeniami; w tym celu, do określenia korelacji, porównano dane osób z RZS (35 879 seropozytywnych RZS i 14 772 seronegatywnych) z grupą kontrolną dobraną pod względem wieku i płci w stosunku 1:5 (253 255 osób). Uwzględniano dane poszczególnych uczestników z okresu od roku od rozpoznania RZS lub odpowiedniej daty indeksowej do momentu ewentualnego wystąpienia rozstrzeni oskrzeli lub w przypadku jego braku do grudnia 2019.
Obliczono, że skumulowana częstość występowania rozstrzeni oskrzeli po 9 latach obserwacji wyniosła około 7 proc. u osób chorych na RZS. Podczas średniego okresu wynoszącego 4,3 roku ryzyko wystąpienia rozstrzeni w tej subpopulacji było około 2 razy wyższe w porównaniu do osób zdrowych, nawet po uwzględnieniu potencjalnych innych czynników ryzyka. Po włączeniu statusu serologicznego chorych z RZS wykazano, że zarówno seropozytywność, jak i seronegatywność podnoszą ryzyko tego powikłania płucnego, odpowiednio o 2,34 i 1,56 razy.
Na dużej populacji pokazano, że zachorowanie na RZS istotnie i niezależnie od innych czynników podnosi ryzyko rozstrzeni oskrzeli, zwłaszcza u osób seropozytywnych; idąc krok dalej można spodziewać się, że temat zostanie rozwinięty przez naukowców, co pozwoliłoby na opracowanie racjonalnych standardów diagnostycznych w tej grupie chorych.