Stężenie końcowo-wydechowego dwutlenku węgla i pęcherzykowa martwa przestrzeń - alternatywa w diagnostyce ostrej zatorowości płucnej?
Redaktor: Anna Soboń
Data: 23.07.2020
Źródło: Pulmonology Journal
Działy:
Doniesienia naukowe
Aktualności
Ostra zatorowość płucna została zidentyfikowana jako jedna z głównych przyczyn zgonów na całym świecie. Dokładne lub prawie dokładne liczby istnieją tylko na półkuli zachodniej, np. w Ameryce Północnej i Europie Zachodniej. Wydaje się jasne, że śmiertelność zależy od wczesnej diagnozy, a następnie odpowiedniego leczenia, w wyniku którego śmiertelność spada z ponad 39% do poniżej 10%.
Duża zmienność objawów klinicznych lub ich brak, pomaga w jak najwcześniejszym ustaleniu dokładnej diagnozy. Śmiertelność jest wysoka, ponieważ 50% pacjentów z podejrzeniem zatorowości płucnej nie ma żadnych objawów. Angiografia płuc metodą tomografii komputerowej (CT) jest złotym standardem w diagnostyce tej choroby.
Zdolność do wykluczenia zatorowości płucnej została już zademonstrowana ponad 20 lat temu przez Kline et al., łącząc obliczenia frakcji pęcherzykowej martwej przestrzeni z poziomami D-dimerów w osoczu. Prawidłowa frakcja pęcherzykowej martwej przestrzeni i ujemny D-dimer wykazują dużą czułość (100%) na wykluczenie zatorowości u pacjentów ambulatoryjnych, jednak swoistość wynosiła tylko 65%. Frakcja końcowo-wydechowej martwej przestrzeni pęcherzykowej w stanie stacjonarnym i D-dimer były również wykorzystywane jako testy przy łóżku pacjenta, aby wykluczyć zatorowość płucną.3 Pomiar końcowo-wydechowego ciśnienia CO2 był również używany jako narzędzie przesiewowe w celu wykluczenia zatorowości.
Kline et al. jako pierwsi wykazali zdolność wykluczenia zatorowości płucnej, poprzez połączenie obliczeń frakcji martwej przestrzeni pęcherzykowej i testów osocza. U 70 pacjentów ambulatoryjnych połączenie prawidłowej frakcji martwej przestrzeni pęcherzykowej i ujemnej frakcji D-dimeru wykazało 100% wrażliwość na wykluczenie zatorowości płucnej z niższą czułością wynoszącą jedynie 65%. Rodger i wsp., 9 opisali 246 pacjentów (hospitalizowanych, ambulatoryjnych i pacjentów przyjętych na oddział ratunkowy) z podejrzeniem zatorowości płucnej. Wykluczono zatorowość płucną z ujemnym wynikiem D-dimerów i czułością 83% i swoistością 58%. W stanie niskiego stanu stacjonarnego końcowo-oddechowej frakcji martwej przestrzeni pęcherzykowej wykluczono zatorowość płucną z czułością 80% i swoistością 70%. I znowu połączenie obu testów diagnostycznych - końcowo-pływowej frakcji martwej przestrzeni pęcherzykowej i d-dimeru - zwiększyło czułość do 98%, co wyklucza ostrą lub podostrą zatorowością płucną bez dalszych badań diagnostycznych.
Pomimo jego nieinwazyjności i szybkiej dostępności, pomiar gradientu końcowo-wydechowego dwutlenku węgla do oceny pęcherzykowej martwej przestrzeni nie był regularnie wykonywany. Głównymi przeszkodami były ograniczenia techniczne i brak walidacji, a także dość trudne pozyskiwanie danych i słaba diagnostyka. Wreszcie strategia zastosowana przez Yucel i wsp. to metoda nieinwazyjna bez użycia radionukleidów i promieniowania. Jest to bardzo ważne u pacjentek, które mogą cierpieć z powodu PE w czasie ciąży, co jest dość powszechnym i bardzo często pomijanym stanem, w przypadku którego pacjentki nie otrzymują odpowiedniej terapii w razie potrzeby.
Zdolność do wykluczenia zatorowości płucnej została już zademonstrowana ponad 20 lat temu przez Kline et al., łącząc obliczenia frakcji pęcherzykowej martwej przestrzeni z poziomami D-dimerów w osoczu. Prawidłowa frakcja pęcherzykowej martwej przestrzeni i ujemny D-dimer wykazują dużą czułość (100%) na wykluczenie zatorowości u pacjentów ambulatoryjnych, jednak swoistość wynosiła tylko 65%. Frakcja końcowo-wydechowej martwej przestrzeni pęcherzykowej w stanie stacjonarnym i D-dimer były również wykorzystywane jako testy przy łóżku pacjenta, aby wykluczyć zatorowość płucną.3 Pomiar końcowo-wydechowego ciśnienia CO2 był również używany jako narzędzie przesiewowe w celu wykluczenia zatorowości.
Kline et al. jako pierwsi wykazali zdolność wykluczenia zatorowości płucnej, poprzez połączenie obliczeń frakcji martwej przestrzeni pęcherzykowej i testów osocza. U 70 pacjentów ambulatoryjnych połączenie prawidłowej frakcji martwej przestrzeni pęcherzykowej i ujemnej frakcji D-dimeru wykazało 100% wrażliwość na wykluczenie zatorowości płucnej z niższą czułością wynoszącą jedynie 65%. Rodger i wsp., 9 opisali 246 pacjentów (hospitalizowanych, ambulatoryjnych i pacjentów przyjętych na oddział ratunkowy) z podejrzeniem zatorowości płucnej. Wykluczono zatorowość płucną z ujemnym wynikiem D-dimerów i czułością 83% i swoistością 58%. W stanie niskiego stanu stacjonarnego końcowo-oddechowej frakcji martwej przestrzeni pęcherzykowej wykluczono zatorowość płucną z czułością 80% i swoistością 70%. I znowu połączenie obu testów diagnostycznych - końcowo-pływowej frakcji martwej przestrzeni pęcherzykowej i d-dimeru - zwiększyło czułość do 98%, co wyklucza ostrą lub podostrą zatorowością płucną bez dalszych badań diagnostycznych.
Pomimo jego nieinwazyjności i szybkiej dostępności, pomiar gradientu końcowo-wydechowego dwutlenku węgla do oceny pęcherzykowej martwej przestrzeni nie był regularnie wykonywany. Głównymi przeszkodami były ograniczenia techniczne i brak walidacji, a także dość trudne pozyskiwanie danych i słaba diagnostyka. Wreszcie strategia zastosowana przez Yucel i wsp. to metoda nieinwazyjna bez użycia radionukleidów i promieniowania. Jest to bardzo ważne u pacjentek, które mogą cierpieć z powodu PE w czasie ciąży, co jest dość powszechnym i bardzo często pomijanym stanem, w przypadku którego pacjentki nie otrzymują odpowiedniej terapii w razie potrzeby.