Wieś chroni przed astmą?
Autor: Marta Koblańska
Data: 20.11.2019
Źródło: MK/Sciencedaily
Wcześniejsze badania wykazały, że dorastanie na wsi z obecnością zwierząt może o połowę zmniejszyć ryzyko astmy i alergii. Efekt ochronny przynosi kontakt z rozmaitymi bakteriami w gospodarstwach rolnych.
- Odkryliśmy, że obecność mikrobioty charakterystycznej dla gospodarstw rolnych we wczesnym życiu jest związana z ochroną przed astmą również w razie mieszkania w mieście. Efekt nie bazuje na tym, że jest wiele rodzajów bakterii, ale raczej na różnicach w relatywnej obfitości pewnych grup bakterii – mówi Pirkka Kirjavainen z Finnish National Institute for Health and Welfare.
Nowe badanie odkryło, że mikrobiota w domach chroniąca przed astmą zawierała bogactwo bakterii typowych dla środowiska zewnętrznego, w tym gleby. Z drugiej strony proporcja bakterii normalnie zamieszkujących układ oddechowy i związanych z infekcjami tego układu nie była duża.
W domach w miastach, czynniki, które zwiększyły podobieństwo mikrobioty do tej obecnej na wsi były przenoszone m.in. na butach, były również związane z wiekiem domu.
- Interesująca jest interpretacja jak oczywisty jest efekt ochronny mikrobioty, który może przeciwdziałać zachorowaniu na astmę. Trudniejsza do zidentyfikowania jest mikrobiota, która tłumaczyłaby szkodliwy efekt – mówi Juha Pekkanen.
Astma jest najbardziej powszechnym schorzeniem płuc u dzieci fińskich. Zachorowania są liczne również w innych krajach a jej rozpowszechnienie postępuje wraz z urbanizacją. Nowe badanie wspiera spojrzenie, że kontakt dzieci we wczesnym dzieciństwie z rozmaitością mikrobioty może pomóc rozwinąć mechanizmy chroniące przed astmą.
Nowe badanie odkryło, że mikrobiota w domach chroniąca przed astmą zawierała bogactwo bakterii typowych dla środowiska zewnętrznego, w tym gleby. Z drugiej strony proporcja bakterii normalnie zamieszkujących układ oddechowy i związanych z infekcjami tego układu nie była duża.
W domach w miastach, czynniki, które zwiększyły podobieństwo mikrobioty do tej obecnej na wsi były przenoszone m.in. na butach, były również związane z wiekiem domu.
- Interesująca jest interpretacja jak oczywisty jest efekt ochronny mikrobioty, który może przeciwdziałać zachorowaniu na astmę. Trudniejsza do zidentyfikowania jest mikrobiota, która tłumaczyłaby szkodliwy efekt – mówi Juha Pekkanen.
Astma jest najbardziej powszechnym schorzeniem płuc u dzieci fińskich. Zachorowania są liczne również w innych krajach a jej rozpowszechnienie postępuje wraz z urbanizacją. Nowe badanie wspiera spojrzenie, że kontakt dzieci we wczesnym dzieciństwie z rozmaitością mikrobioty może pomóc rozwinąć mechanizmy chroniące przed astmą.