ASCO 2016: Protonoterapia w raku płuca nie lepsza niż konwencjonalna radioterapia
Autor: Aleksandra Lang
Data: 24.06.2016
Źródło: Medscape/MK,AL
Po raz pierwszy pojawiły się ostateczne wyniki randomizowanego, kontrolowanego badania porównującego bardzo reklamowaną terapię protonową z konwencjonalną radioterapią. Rezultaty rozczarowują.
W sumie kosztowna terapia była tak samo efektywna jak leczenie konwencjonalne w raku płuca, a wcale nie była mniej toksyczna, wynika z badania Zhongxing X. Liao z MD Anderson Cancer Center w Houston, USA zaprezentowanego podczas ASCO 2016.
Terapia protonowa powinna pozostać metodą eksperymentalną, jak jej założenia, podsumował Martin Edelman, z Uniwersytetu Maryland Greenebaum Cancer Center w Baltimore, dodając, że technologia nie powinna być wprowadzona dopóki nie zostaną zademonstrowane korzyści z niej płynące. Ekspert skrytykował również wykorzystywanie terapii protonowej poza badaniami klinicznymi.
Przedstawiane badanie było prowadzone w MD Anderson i Massachusetts General Hospital Cancer Center w Bostonie, które są dwoma spośród 11 centrów protonowych w Północnej Ameryce. 13 kolejnych jest w budowie. Badanie Bayesian obejmowało 255 pacjentów z miejscowo zaawansowanym rakiem niedrobnokomórkowym płuca NSCLC. Pacjenci zostali wyznaczeni do protonoterapii 3D lub standardowej radioterapii IMRT.
Pacjenci, zgodnie z charakterystyką, zostali podzieleni na dwie grupy, ale liczby docelowe były większe w grupie protonoterapii niż w grupie IMRT. Także więcej pacjentów w protonoterapii otrzymało większe dawki napromieniania guza oraz miało większą objętość płuc, otrzymując przynajmniej 30 do 80 Gy.
Wynik wstępny – niepowodzenie terapii – był zdefiniowany jako poradiacyjne zapalenie płuc przynajmniej 3 stopnia lub lokalna wznowa nowotworu w ciągu 12 miesięcy. Nie zanotowano istotnej różnicy między grupami przy tych kryteriach ani w kombinacji. Badacze stwierdzili brak różnicy między IMRT a protonoterpią 3D przy niepowodzeniu leczenia w tym badaniu. Na dodatek protonoterpia nie przewyższyła IMRT pod względem przeżycia całkowitego.
Obecny standard w miejscowo zaawansowanym NSCLC ustalony wiele lat temu i jest zbieżny w czasie z chemioradioterapią. W tym czasie przekonano się, że słuszna jest chemioterapia bazująca na platynie oraz napromieniania 60Gy.
Terapia protonowa powinna pozostać metodą eksperymentalną, jak jej założenia, podsumował Martin Edelman, z Uniwersytetu Maryland Greenebaum Cancer Center w Baltimore, dodając, że technologia nie powinna być wprowadzona dopóki nie zostaną zademonstrowane korzyści z niej płynące. Ekspert skrytykował również wykorzystywanie terapii protonowej poza badaniami klinicznymi.
Przedstawiane badanie było prowadzone w MD Anderson i Massachusetts General Hospital Cancer Center w Bostonie, które są dwoma spośród 11 centrów protonowych w Północnej Ameryce. 13 kolejnych jest w budowie. Badanie Bayesian obejmowało 255 pacjentów z miejscowo zaawansowanym rakiem niedrobnokomórkowym płuca NSCLC. Pacjenci zostali wyznaczeni do protonoterapii 3D lub standardowej radioterapii IMRT.
Pacjenci, zgodnie z charakterystyką, zostali podzieleni na dwie grupy, ale liczby docelowe były większe w grupie protonoterapii niż w grupie IMRT. Także więcej pacjentów w protonoterapii otrzymało większe dawki napromieniania guza oraz miało większą objętość płuc, otrzymując przynajmniej 30 do 80 Gy.
Wynik wstępny – niepowodzenie terapii – był zdefiniowany jako poradiacyjne zapalenie płuc przynajmniej 3 stopnia lub lokalna wznowa nowotworu w ciągu 12 miesięcy. Nie zanotowano istotnej różnicy między grupami przy tych kryteriach ani w kombinacji. Badacze stwierdzili brak różnicy między IMRT a protonoterpią 3D przy niepowodzeniu leczenia w tym badaniu. Na dodatek protonoterpia nie przewyższyła IMRT pod względem przeżycia całkowitego.
Obecny standard w miejscowo zaawansowanym NSCLC ustalony wiele lat temu i jest zbieżny w czasie z chemioradioterapią. W tym czasie przekonano się, że słuszna jest chemioterapia bazująca na platynie oraz napromieniania 60Gy.