Obiecujące wyniki leczenia skojarzonego chorych na raka płuca
Autor: Katarzyna Bakalarska
Data: 13.08.2014
Źródło: Janjigian Y, Smit E.F, Groen H. Dual Inhibition of EGFR with Afatinib and Cetuximab in Kinase Inhibitor-ResistantEGFR-Mutant Lung Cancer with and without T790M Mutations. Cancer Discovery. Opublikowano online dnia 29 lipca 2014
Jak opublikowano w wydawanym przez American Association for Cancer Research czasopiśmie Cancer Discovery, 29% chorych na raka płuca z obecnością mutacji w genie EGFR, wykazujących oporność na leczenie erlotynibem i gefitynibem odpowiedziało na skojarzone leczenie inhibitorami EGFR, afatynibem i cetuksymabem.
W wydawanym przez American Association for Cancer Research czasopiśmie Cancer Discovery, opublikowano wyniki badania klinicznego fazy Ib, w którym u chorych na raka płuca z obecnością mutacji w genie EGFR (receptor naskórkowego czynnika wzrostu, ang. epidermal growth factor receptor), wykazujących oporność na leczenie erlotynibem i gefitynibem, zastosowano skojarzone leczenie inhibitorami EGFR, afatynibem i cetuksymabem.
Leczenie odwracalnymi inhibitorami EGFR I generacji, erlotynibem i gefitynibem prowadzi do regresji guza i poprawy przeżycia u chorych na gruczolakoraka płuca z obecnością mutacji EGFR. Niestety, terapia zwykle prowadzi do wytworzenia oporności i do dalszego postępu choroby. Do tej pory nie było możliwości skutecznego leczenia takich chorych, powiedziała Yelena Y. Janjigian z Memorial Sloan Kattering Cancer Center i Weill Cornell Medical College w Nowym Jorku.
Badanie wykazało, że leczenie skojarzone cetuksymabem i afatynibem pozwala jednak w tej sytuacji na uzyskanie trwałych, istotnych odpowiedzi klinicznych, które wymagają jeszcze potwierdzenia w dużych, randomizowanych badaniach klinicznych. Co ważne, korzyści kliniczne były niezależne od tego, czy nabyta oporność na leczenie erlotynibem lub gefitynibem wynikała z obecności wtórnej mutacji EGFR T790M.
Spośród włączonych do badania 201 chorych z mutacjami w genie EGFR i opornością na wcześniejsze leczenie erlotynibem lub gefitynibem, u 126 zastosowano maksymalną dawkę tolerowaną obu leków wchodzących w skład terapii skojarzonej, afatynibu i cetuksymabu. U 37 odnotowano potwierdzona odpowiedź kliniczną, a mediana czasu trwania odpowiedzi wyniosła 5,7 miesiąca.
W tej grupie 37 chorych u 22 guz zmniejszył się o co najmniej 50%. Według dr Janjigian taki poziom odpowiedzi jest klinicznie istotny, prowadzi do złagodzenia objawów klinicznych związanych z chorobą nowotworową i do poprawy jakości życia chorych.
Jednym z głównych powodów oporności na leczenie odwracalnymi inhibitorami EGFR jest obecność mutacji T790M. W przedstawionym badaniu odsetek odpowiedzi był niezależny od obecności tej mutacji, wynosząc u chorych z mutacją i bez mutacji odpowiednio 32% i 25%. Mediana czasu trwania odpowiedzi wynosiła odpowiednio 5,6 i 9,5 miesiąca.
Ma to ogromne znaczenie w świetle opracowywania nowych leków III generacji, ukierunkowanych na mutacje T790M, ponieważ dotychczas nie wiadomo, czy będą one skuteczne u chorych bez mutacji.
Jak podkreśliła badaczka, w prezentowanym badaniu po raz pierwszy wykazano, że wzrost i przeżycie znacznego odsetka komórek z mutacjami EGFR, z opornością na odwracalne inhibitory EGFR, nadal związany jest z tym szlakiem przekazywania sygnałów wewnątrz komórki.
Badanie finansowała firma Boehringer Ingelheim i Conquer Cancer Foundation of the American Society of Clinical Oncology.
Leczenie odwracalnymi inhibitorami EGFR I generacji, erlotynibem i gefitynibem prowadzi do regresji guza i poprawy przeżycia u chorych na gruczolakoraka płuca z obecnością mutacji EGFR. Niestety, terapia zwykle prowadzi do wytworzenia oporności i do dalszego postępu choroby. Do tej pory nie było możliwości skutecznego leczenia takich chorych, powiedziała Yelena Y. Janjigian z Memorial Sloan Kattering Cancer Center i Weill Cornell Medical College w Nowym Jorku.
Badanie wykazało, że leczenie skojarzone cetuksymabem i afatynibem pozwala jednak w tej sytuacji na uzyskanie trwałych, istotnych odpowiedzi klinicznych, które wymagają jeszcze potwierdzenia w dużych, randomizowanych badaniach klinicznych. Co ważne, korzyści kliniczne były niezależne od tego, czy nabyta oporność na leczenie erlotynibem lub gefitynibem wynikała z obecności wtórnej mutacji EGFR T790M.
Spośród włączonych do badania 201 chorych z mutacjami w genie EGFR i opornością na wcześniejsze leczenie erlotynibem lub gefitynibem, u 126 zastosowano maksymalną dawkę tolerowaną obu leków wchodzących w skład terapii skojarzonej, afatynibu i cetuksymabu. U 37 odnotowano potwierdzona odpowiedź kliniczną, a mediana czasu trwania odpowiedzi wyniosła 5,7 miesiąca.
W tej grupie 37 chorych u 22 guz zmniejszył się o co najmniej 50%. Według dr Janjigian taki poziom odpowiedzi jest klinicznie istotny, prowadzi do złagodzenia objawów klinicznych związanych z chorobą nowotworową i do poprawy jakości życia chorych.
Jednym z głównych powodów oporności na leczenie odwracalnymi inhibitorami EGFR jest obecność mutacji T790M. W przedstawionym badaniu odsetek odpowiedzi był niezależny od obecności tej mutacji, wynosząc u chorych z mutacją i bez mutacji odpowiednio 32% i 25%. Mediana czasu trwania odpowiedzi wynosiła odpowiednio 5,6 i 9,5 miesiąca.
Ma to ogromne znaczenie w świetle opracowywania nowych leków III generacji, ukierunkowanych na mutacje T790M, ponieważ dotychczas nie wiadomo, czy będą one skuteczne u chorych bez mutacji.
Jak podkreśliła badaczka, w prezentowanym badaniu po raz pierwszy wykazano, że wzrost i przeżycie znacznego odsetka komórek z mutacjami EGFR, z opornością na odwracalne inhibitory EGFR, nadal związany jest z tym szlakiem przekazywania sygnałów wewnątrz komórki.
Badanie finansowała firma Boehringer Ingelheim i Conquer Cancer Foundation of the American Society of Clinical Oncology.