Cieszyńscy lekarze wszczepiają zaawansowane implanty wewnątrzgałkowe
PAP/ szf/ agz/
Tagi: | Szpital Śląski w Cieszynie, Agata Plech, zaćma, soczewka jednoogniskowa, implant wewnątrzgałkowy |
Lekarze w Szpitalu Śląskim w Cieszynie po raz pierwszy przeprowadzili zabieg wszczepienia innowacyjnej soczewki o wydłużonej ogniskowej podczas usunięcia zaćmy – poinformowała 6 sierpnia placówka.
Soczewki o wydłużonej ogniskowej to lepsze widzenie
Podczas zabiegów okulistycznych, najczęściej usunięcia zaćmy, wszczepiane są zwykle soczewki jednoogniskowe, których zadaniem jest odtworzenie naturalnych funkcji oka. Zapewniają one ostrość widzenia tylko na stałą, wybraną odległość. Oznacza to, że pacjent po zabiegu zaćmy i wszczepieniu soczewki jednoogniskowej wyraźnie widzi tylko z bliska lub daleka i zmuszony jest do używania okularów do określonych czynności.
Zespół oddziału okulistycznego cieszyńskiego szpitala pod kierownictwem dr Agaty Plech wykonał w drugiej połowie lipca po raz pierwszy zabieg z użyciem innowacyjnych soczewek o wydłużonej ogniskowej. Są to – jak wyjaśnił szpital - zaawansowane implanty wewnątrzgałkowe, które zapewniają pacjentom lepsze widzenie na bliskie, średnie i dalekie odległości. Dzięki nim można wyeliminować lub znacząco zredukować potrzebę noszenia okularów po zabiegu do określonych czynności, jak na przykład do czytania czy jazdy samochodem.
- Soczewki wieloogniskowe to przełomowe rozwiązanie w dziedzinie okulistyki. Pozwalają uniknąć noszenia okularów korekcyjnych po zabiegu. Umożliwiają nam jednoczesne leczenie zaćmy z korekcją wady wzroku w sposób, który do tej pory był nieosiągalny w naszej placówce – powiedziała dr Plech.
Jak wyjaśniła, ze względu unikatową budowę soczewka „nie tworzy wielu ognisk na powierzchni siatkówki, tak jak to jest w przypadku soczewek wieloogniskowych, lecz promienie skupiają się w jednym, długim ognisku”.
- Zredukowane zostaje też ryzyko niepożądanych zjawisk świetlnych po zmroku, w ciemności, jak tak zwany efekt olśnienia czy aureoli, z którymi borykają się pacjenci – dodała.
Nie tylko duże ośrodki
Takie zabiegi przeprowadzane były dotychczas jedynie w wybranych, dużych ośrodkach szpitalnych. W Cieszynie jego wykonanie trwało zaledwie 10 minut. Soczewki o wydłużonej ogniskowej wszczepiono podczas standardowego zabiegu usunięcia zaćmy w znieczuleniu miejscowym u ponad 70-letniej pacjentki.
Wszczepienie soczewki o wydłużonej ogniskowej w cieszyńskiej placówce przeprowadzane jest w szczególnych wskazaniach. Nie każdy pacjent może z tego skorzystać. Osoby z obciążeniami okulistycznymi, takimi jak AMD, jaskra, cukrzycowy obrzęk plamki czy niedowidzenie, nie kwalifikują się do tego typu soczewek. Wykluczone muszą zostać także choroby współistniejące. Dlatego przed każdym zabiegiem okulistycznym konieczna jest specjalistyczna kwalifikacja.
W cieszyńskiej placówce zaćma leczona jest skutecznie i bez długiego oczekiwania na zabieg. Jeszcze kilka lat temu kolejki sięgały 2, 3 lat. Ten czas skrócony został do niesiąca lub 2 miesięcy. Hospitalizacja zamiast trzech dni trwa od kilku godzin do doby. Po zabiegu pacjent kontrolowany jest co najmniej dwukrotnie, by mieć pewność, że gojenie przebiega prawidłowo.