123RF

Pracownicy niemedyczni – w przepisach mamy chaos

Udostępnij:
Na pierwszym posiedzeniu Parlamentarnego Zespołu ds. Personelu Niemedycznego Ochrony Zdrowia 24 stycznia odbyła się burzliwa dyskusja dotycząca sytuacji pracowników, których sytuacja wymaga uregulowania.
Bez praw, ale z coraz większymi obowiązkami
Jak mówiła posłanka Marcelina Zawisza, przewodnicząca zespołu, sytuacja pracowników niemedycznych w ochronie zdrowia wymaga pilnego uregulowania, chociażby w związku z decyzjami niektórych dyrektorów szpitali, pismami Państwowej Inspekcji Pracy oraz głosami samych pracowników, dotyczących warunków ich pracy i płacy.

– Sytuacja jest niecierpiąca zwłoki ze względu na to, że pracownicy niemedyczni nie są uznawani za pracowników działalności podstawowej. W związku z tym w niektórych szpitalach obniża się im wynagrodzenie – mówiła posłanka Zawisza, dodając, że takie sygnały napływają nie tylko z Ogólnopolskiego Międzyzakładowego Związku Zawodowego Personelu Pomocniczego w Ochronie Zdrowia, który zabiega o doprecyzowanie definicji pracownika działalności podstawowej już dobrych kilka lat.

Jak podkreślał w czasie dyskusji Krystian Krasowski, prezes zarządu OMZZ Personelu Pomocniczego w Ochronie Zdrowia, kwestia regulacji i ustalenia zakresu obowiązków pracowników niemedycznych to nie wyłącznie problem pracowniczy, ale wiąże się równie z bezpieczeństwem pacjenta.

– Bardzo wielu dyrektorów nie zalicza pracowników niemedycznych do pracowników działalności podstawowej, mimo że to są osoby wykonujące swoje czynności na oddziałach szpitalnych. W przepisach jest bardzo wiele nieścisłości, wręcz chaosu, i dotyczy to nie tylko ustawy o najniższym wynagrodzeniu, ale także obowiązków. Podam przykład salowej, która może być pracownikiem firmy zewnętrznej, pracownikiem gospodarczym lub sprzątającym. Taki zapis daje pełną dowolność ustalania nazwy stanowiska dla takiej osoby przez dyrektorów – mówił prezes Krasowski. Podkreślał, że skoro osoba sprzątająca pracuje na oddziale szpitalnym, to po prostu jest salową, i pracownikiem wykonującym podstawową działalność w placówce medycznej.

– Czy salowa powinna pomagać w opiece nad pacjentem? Są dyrektorzy, którzy bardzo sobie cenią pracowników wielofunkcyjnych. Ja również, ponieważ jeśli się coś wydarzy, to nie mówimy – to nie jest w zakresie moich obowiązków. Musimy choremu pomóc. Byłoby dobrze, aby taki zakres obowiązków pracownika był w jego kodzie zawodowym. Salowe, gdyby coś się wydarzyło, nie są chronione prawnie, a przecież zajmują się między innymi transportem pacjentów, na przykład na badania diagnostyczne, i wykonują wiele innych czynności — wyjaśniał Krasowski.

Nie można okradać pracowników
Jak wskazywała posłanka Zawisza, skoro ustawodawca założył, że personel pomocniczy ma dostawać za swoją pracę wynagrodzenie, to każde działanie, które ma go pozbawić należnych pieniędzy, jest kradzieżą.

– Tworzy się fikcyjne miejsca pracy. Próbuje się oszukiwać – powierza się komuś wykonywanie obowiązków salowych, przypisując mu jedynie sprzątanie powierzchni płaskich, wyłącznie po to, żeby obejść ustawę i odpowiednio nie zapłacić, co jest też zrozumiałe w trudnej sytuacji szpitali, ze względu na niskie wyceny świadczeń – mówiła posłanka Zawisza, dodając, że to jednak nikogo nie zwalnia z obowiązku realizacji ustawy.

Podkreślała, że takich rzeczy nie robi się pracownikom medycznym, bo ich zawody są uregulowane ustawowo. Wskazała również, że pracownicy niemedyczni, którzy nie mają swoich samorządów, reprezentacji dbającej o ich interesy, byli do tej pory w ogóle niesłyszalni.

– Chciałabym, aby Ministerstwo Zdrowia zrozumiało, że coś nie działa i wspólnie z pracownikami oraz związkiem zawodowym pracowników niemedycznych mającym dosyć szeroki ogląd tego, jak wygląda sytuacja, spróbowało znaleźć rozwiązanie problemu – mówiła Marcelina Zawisza, obiecując, że zwróci się do resortu o stworzenie zespołu, który wypracuje regulacje, o które apelują pracownicy działalności podstawowej.

Przeczytaj także: "Kadry – główne wyzwanie dyrektorów szpitali".

 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.