Lekarze bardziej narażeni na choroby psychiczne – wyniki badań
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 21.10.2013
Źródło: BL, www.rheumatologyupdate.com.au
Szokującą stronę zawodów medycznych odkryto podczas dużych badań przeprowadzonych w Australii. Wynika z nich, że lekarze i studenci medycyny są znacznie bardziej narażeni na problemy ze zdrowiem psychicznym, niż w populacja ogólna.
Z badań wynika, że bardzo prawdopodobne jest, iż jedna czwarta lekarzy i ponad 40 proc. studentów medycyny dozna zaburzeń psychicznych, w tym depresji i lęku.
Jeden na 10 lekarzy, a jeden na pięciu studentów medycyny poinformowało, że myśli samobójcze w ubiegłym roku - w porównaniu do zaledwie w 45 w ogólnej populacji Australijczyków.
Najbardziej na ryzyko chorób psychicznych są lekarze młodzi, płci żeńskiej I ze wsi. W grupie młodych lekarzy: dwukrotnie więcej osób niż w populacji ogólnej skarży się na stres i dyskomfort psychiczny. –Jeśli zaś chodzi o wszystkich lekarzy: mężczyźni bardziej narażeni są na ryzyko tego, że będą ostro pić, kobiety natomiast doświadczać mogą depresji – za uważa Rheumatology Update.
-Lekarze i studenci medycyny pracują pod dużą presją, codziennie stykają się z bólem, czy śmiercią. I to bardzo narusza ich systemy psychiczne, zwiększając ryzyko zachorowania – komentowała wyniki współautor badań, Jeff Kennett, prezes Beyondblue, australijskiej organizacji walczącej z depresją.
Jeden na 10 lekarzy, a jeden na pięciu studentów medycyny poinformowało, że myśli samobójcze w ubiegłym roku - w porównaniu do zaledwie w 45 w ogólnej populacji Australijczyków.
Najbardziej na ryzyko chorób psychicznych są lekarze młodzi, płci żeńskiej I ze wsi. W grupie młodych lekarzy: dwukrotnie więcej osób niż w populacji ogólnej skarży się na stres i dyskomfort psychiczny. –Jeśli zaś chodzi o wszystkich lekarzy: mężczyźni bardziej narażeni są na ryzyko tego, że będą ostro pić, kobiety natomiast doświadczać mogą depresji – za uważa Rheumatology Update.
-Lekarze i studenci medycyny pracują pod dużą presją, codziennie stykają się z bólem, czy śmiercią. I to bardzo narusza ich systemy psychiczne, zwiększając ryzyko zachorowania – komentowała wyniki współautor badań, Jeff Kennett, prezes Beyondblue, australijskiej organizacji walczącej z depresją.