Nowe badania ujawniają mechanizmy związane z problemem niepłodności
Autor: Andrzej Kordas
Data: 02.06.2015
Źródło: https://www.stemcell.ucla.edu/sites/default/files/Clark%20-%20150521%20Cell.pdf
Działy:
Doniesienia naukowe
Aktualności
Procesy związane z metylacją i demetylacją DNA mogą być odpowiedzialne za większą podatność komórek linii zarodkowej na uszkodzenia w życiu prenatalnym.
Wyniki najnowszych badań rzucają nowe światło na problem niepłodności. Komórki linii germinalnych są jedynymi w organizmie, które są zdolne do przekazywania genów rodziców ich potomstwu. Błędy w ich działaniu mogą prowadzić nie tylko do rozwoju niepłodności, ale także np. do powstawania nowotworów. Naukowcy, których pracę opublikowano w magazynie Cell postanowili więc sprawdzić, jak te niezwykle ważne komórki są chronione przed szkodliwymi czynnikami w trakcie życia płodowego. Okazuje się, że pozbawione specjalnej ochrony, komórki te stają się bardzo podatnymi na uszkodzenia już w okresie prenatalnym.
W procesie ochronny informacji genetycznej zawartej w ludzkim genomie dużą rolę odgrywa metylacja DNA, która ma chronić przed powstawaniem mutacji. Do demetylacji dochodzi bardzo rzadko, ale jeden z takich właśnie epizodów jest obserwowany w okresie prenatalnym. Właśnie na tym etapie w szczególny sposób skupili się w swojej pracy naukowcy z Kalifornii. Postanowili oni sprawdzić nasilenie tego procesu, jego czas trwania oraz lokalizację. Wykazano, że komórki linii zarodkowej wymazują niemal wszystkie ślady metylacji do 113 dnia rozwoju prenatalnego. Dodatkowo, okazało się także, że niewielkie obszary w tych komórkach nie poddają się procesowi demetylacji. Dr Clark z University of California podkreśla, że jakość komórek rozrodczych jest definiowana już w trakcie rozwoju zarodkowego. Skoro komórki poddawane są demetylacji poszukuje więc ona innych czynników, które chronią te komórki w krytycznym dla nich okresie. W swoim projekcie, amerykańscy naukowcy przygotowują także specjalną mapę odzwierciedlającą obszary oraz nasilenie metylacji. Szczegółowy opis tych badań można znaleźć na stronach University of California.
W procesie ochronny informacji genetycznej zawartej w ludzkim genomie dużą rolę odgrywa metylacja DNA, która ma chronić przed powstawaniem mutacji. Do demetylacji dochodzi bardzo rzadko, ale jeden z takich właśnie epizodów jest obserwowany w okresie prenatalnym. Właśnie na tym etapie w szczególny sposób skupili się w swojej pracy naukowcy z Kalifornii. Postanowili oni sprawdzić nasilenie tego procesu, jego czas trwania oraz lokalizację. Wykazano, że komórki linii zarodkowej wymazują niemal wszystkie ślady metylacji do 113 dnia rozwoju prenatalnego. Dodatkowo, okazało się także, że niewielkie obszary w tych komórkach nie poddają się procesowi demetylacji. Dr Clark z University of California podkreśla, że jakość komórek rozrodczych jest definiowana już w trakcie rozwoju zarodkowego. Skoro komórki poddawane są demetylacji poszukuje więc ona innych czynników, które chronią te komórki w krytycznym dla nich okresie. W swoim projekcie, amerykańscy naukowcy przygotowują także specjalną mapę odzwierciedlającą obszary oraz nasilenie metylacji. Szczegółowy opis tych badań można znaleźć na stronach University of California.