Poród operacyjny drogą pochwową: czy podawać antybiotyk?

Profilaktyczne podawanie antybiotyków u kobiet poddawanych cięciu cesarskiemu jest powszechne. Czy takie postępowanie powinno zostać rozszerzone na porody przy użyciu wyciągacza próżniowego lub kleszczy położniczych? Odpowiedź pojawiła się na łamach The Lancet, a dostarczyła ją grupa naukowców z Oxfordu.

W dwóch ośrodkach położniczych w Wielkiej Brytanii przeprowadzono randomizowane badanie, do którego zakwalifikowano 3225 kobiet w wieku co najmniej 16 lat i będących w co najmniej 36. tygodniu ciąży, które rodziły przy wspomaganiu wyciągacza próżniowego lub kleszczy położniczych. Badane kobiety podzielono na dwie grupy: badawcza (n=1619) otrzymywała okołoporodowo jedną dawkę amoksycyliny z kwasem klawulanowym, kontrolna (n=1606) otrzymała roztwór soli fizjologicznej (placebo). Sprawdzono, czy takie postępowanie istotnie zmniejszy częstość zakażeń połogowych.

Okazało się, że znacznie mniej potwierdzonych lub podejrzewanych zakażeń wystąpiło u kobiet otrzymujących antybiotyk niż placebo (11% versus 19%; HR 0,58, p<0,0001).
Jedna kobieta z grupy kontrolnej zgłosiła wysypkę skórną, a dwie z badawczej reakcje alergiczne, z których jedną uznano za poważne zdarzenie niepożądane; poza tym nie odnotowano istotnych działań ubocznych.

Z badania wynika, że okołoporodowa antybiotykoterapia w sytuacji porodu operacyjnego drogą pochwową jest bezpieczna i skuteczna. Zastosowany w badaniu antybiotyk wykazuje ponadto szerokie spektrum działania i jest powszechnie dostępny.