Wątpliwości w sprawie rejestracji ciąż i wkładek antykoncepcyjnych – pismo RPO
Tagi: | Marcin Wiącek |
Od 1 października medycy będą wprowadzać do Systemu Informacji Medycznej dane o ciążach i implantowanych wyrobach medycznych, czyli między innymi o wkładkach wewnątrzmacicznych. Zastrzeżenia co do tego ma rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek – napisał w tej sprawie do ministra zdrowia.
6 czerwca na stronie internetowej Rządowego Centrum Legislacji opublikowano rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie szczegółowego zakresu danych zdarzenia medycznego przetwarzanego w systemie informacji oraz sposobu i terminów przekazywania tych danych do Systemu Informacji Medycznej. Zgodnie z nim katalog danych rozszerzono o ciążę.
Projektowana zmiana – jak wyjaśniono w uzasadnieniu dokumentu – „ma na celu doprecyzowanie zasad przekazywania przez usługodawców do Systemu Informacji Medycznej danych o zdarzeniach medycznych”.
– Przełoży się to na zwiększenie dostępności i przejrzystości informacji przekazywanych do Systemu Informacji Medycznej, co usprawni pracę personelu medycznego, ułatwi obieg dokumentacji medycznej i ograniczy koszty jej udostępniania. Wśród danych, które pojawią się w SIM, są między innymi dane o ciąży – wyjaśniono.
Wątpliwości
Sprawą zajął się rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek – w piśmie do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego poprosił o wyjaśnienie, na podstawie jakich opinii i analiz resort zdecydował o rozpoczęciu działań legislacyjnych w celu gromadzenia danych o usługobiorcach niemających związku ze zdarzeniem medycznym, które raportowane jest w Systemie Informacji Medycznej.
Wiącek też podkreślił, że „że zakres przetwarzania danych osobowych powinien być szczegółowo doprecyzowany w ustawie, a nie w rozporządzeniu ministra”.
RPO zwrócił też uwagę, że „zbieranie danych – zwłaszcza informacji o ciążach i wyrobach medycznych zaimplementowanych u usługobiorcy – wykracza poza zakres ich niezbędności, określony w ustawie o systemie informacji w ochronie zdrowia”.
– Prawo do prywatności jest zagwarantowane między innymi przez ochronę danych osobowych w konstytucji – argumentował.
Udostępniamy pismo w całości.
Przeczytaj także: „W przypadku rejestru ciąż nie ma mowy o korzyści dla pacjentek”, „Dobry pomysł, ale...”, „Zbieranie danych o ciążach to realizacja zalecenia KE” i „Więcej zbieranych danych – także o ciążach”.