8 tys. par zakwalifikowanych do programu in vitro – już 166 ciąż ►
Do programu in vitro, który rozpoczął się 1 czerwca, zostało zakwalifikowanych już 8 tys. par, a 3 tys. par są już w procesie zapłodnienia pozaustrojowego. Dzięki programowi do tej pory 166 kobiet jest w ciąży.
– Mamy za sobą wiele krwiotransferów, kiedy zarodek był wcześniej zamrożony w innych programach, na przykład samorządowych, czy w procedurach, za które pacjenci płacili. Trzymam kciuki za te 166 ciąż, które są na bardzo wczesnym etapie, bo program rozpoczął się dopiero 1 czerwca – nie kryła radości minister zdrowia Izabela Leszczyna 25 lipca w TVP Info.
166 ciąż w rządowym programie in vitro i ponad 8 tysięcy zakwalifikowanych par!
— tvp.info (@tvp_info) July 25, 2024
Ministra @Leszczyna w rozmowie z @Piekarski_M pic.twitter.com/z1Rr5UBAQI
Program Ministerstwa Zdrowia powstał na bazie uchwalonej pod koniec 2023 r. ustawy, która przewiduje, że rocznie na refundację in vitro państwo przeznaczać będzie co najmniej 500 mln zł. Potrwa on do 31 grudnia 2028 r., łącznie kosztować będzie 2,5 mld zł.
Obejmuje sfinansowanie sześciu procedur wspomaganego rozrodu – w tym do czterech cykli zapłodnienia własnymi komórkami rozrodczymi lub dawstwem nasienia, do dwóch cykli zapłodnienia z oocytami od dawczyń – z możliwością zapłodnienia sześciu komórek rozrodczych w ramach jednego cyklu i do sześciu cykli z dawstwem nasienia.
Kryterium kwalifikacji do programu to wiek kobiet – do 42. roku życia dla korzystających z własnych komórek jajowych lub dawstwa nasienia i do 45. roku życia dla korzystających z dawstwa oocytów lub zarodka. Limit wieku dla mężczyzn to 55. rok życia.
Wsparcie otrzymają też pacjenci przed lub w trakcie leczenia onkologicznego. W ramach refundacji tzw. onkopłodności finansowane będą między innymi: pobrania, mrożenia oraz przechowywania komórek rozrodczych. Skorzystać z tego mogą kobiety do 40. roku życia i mężczyźni w wieku do 45 lat.
Przeczytaj także: „Baby boom – z in vitro”.