Arłukowicz chce, by amerykańskie firmy farmaceutyczne zastąpili Koreańczycy

Udostępnij:
Jak dotychczas na polskim rynku głównym partnerem farmaceutycznym były firmy amerykańskie. Bartosz Arłukowicz, minister zdrowia, zadeklarował poparcie dla rozwiązań, które pozwoliłyby na zastąpienie ich w tej roli firmami z Korei.
Kilka dni temu ministrowie zdrowia z państw Unii Europejskiej rozmawiali o tym na Cyprze. Minister spotkał się w tym czasie m.in. z Komisarzem ds. Zdrowia i Ochrony Konsumentów Johnem Dallim oraz odbył spotkania bilateralne z kolegami- ministrami z Rumuni i Bułgarii. -Niezbędna jest dywersyfikacja dostaw z państw, które nie są obecne na rynkach europejskich – mówił po spotkaniu „Gazecie Wyborczej” Bartosz Arłukowicz.

Skąd te słowa? Minister na Cyprze odkrył alternatywę dla dostaw leków od światowych gigantów, kapitałowo amerykańskich. Chce rozmawiać z Koreańczykami. Ci mają do zaoferowania wiele (choć oczywiście nie wszystko). -Obecnie około 13 proc. produktów farmaceutycznych wytworzonych w Korei trafia na eksport – chwali się strona seoul.trade.gov.pl . -Produkcja przeznaczonych na eksport koreańskich farmaceutyków wyniosła 0,9 mld USD. Produkcja przeznaczona na eksport o wzrosła o ponad 140 proc. - dodaje.

Koreańczycy niedawno temu podpisali umowę z Unią Europejską gwarantującą obu stronom ułatwiony dostęp do rozmaitych produktów i rynków: w tym leków. Oferta Koreańczyków jest daleko węższa od amerykańskiej, ale na tyle bogata, że pozwoli wyeliminować Amerykanów z wielu segmentów europejskiego rynku.

Na rynku farmaceutycznym Korei Południowej działalność gospodarczą pro-wadzi ponad 800 firm, w tym prawie 590 producentów leków. Łącznie w koreańskim przemyśle farmaceutycznym zatrudnienie znajduje ponad 70 tys. osób
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.