Certyfikat zamiast specjalizacji
Tagi: | specjalizacje, specjalizacja |
Ministerstwo Zdrowia planuje zmniejszyć liczbę specjalizacji lekarskich, część z nich zastąpią umiejętności potwierdzane urzędowym certyfikatem.
Projekt nowelizacji ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty został przekazany do resortu i jest w konsultacjach wewnętrznych. Co w nim? - Zaproponowano wyodrębnienie specjalizacji, specjalizacji szczegółowych (podspecjalizacji) oraz umiejętności lekarskich (związanych z przeprowadzaniem określonych procedur diagnostycznych i terapeutycznych) - informuje "Rzeczpospolita" i wyjaśnia, że umiejętność lekarską miałby potwierdzać organizowany przez Centrum Egzaminów Medycznych Państwowy Egzamin Umiejętności, po którym przyznawano by certyfikat.
- Umiejętność ma dotyczyć wąskiego zakresu, niewymagającego odbycia specjalizacji, czyli pojedynczych czynności lub składać się z wielu takich samych czynności, charakteryzujących się biegłą oraz praktyczną znajomością przeprowadzania określonych procedur diagnostycznych i lekarskich z wykorzystaniem jednolitych metod i technik ich wykonywania - informuje "Rzeczpospolita".
Mniej specjalizacji
Podczas środowego (20 lutego) posiedzenia sejmowej podkomisji do spraw organizacji ochrony zdrowia, poseł Marek Ruciński z Nowoczesnej zasugerował, aby stworzyć nową specjalizację. - Mam na myśli reumatoortopedię. Dlaczego? Bo nie można być dobrym we wszystkim – powiedział Ruciński. Co na to resort?
- Pracujemy nad zmianami ustawy o zawodach medycznych, w której będą zdefiniowane konkretne specjalności. Dziś kształcimy lekarzy w 77 specjalnościach. To duża liczba - odpowiedziała wiceminister Szczurek-Żelazko. I dodała: - Powołano zespół, który przygotowywał wstępny projekt zmniejszający liczbę specjalizacji medycznych do 50. Projekt jest opiniowany przez konsultantów krajowych.
Przeczytaj także: "Lekarze zadowoleni z przyznanych rezydentur czy nie?".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
- Umiejętność ma dotyczyć wąskiego zakresu, niewymagającego odbycia specjalizacji, czyli pojedynczych czynności lub składać się z wielu takich samych czynności, charakteryzujących się biegłą oraz praktyczną znajomością przeprowadzania określonych procedur diagnostycznych i lekarskich z wykorzystaniem jednolitych metod i technik ich wykonywania - informuje "Rzeczpospolita".
Mniej specjalizacji
Podczas środowego (20 lutego) posiedzenia sejmowej podkomisji do spraw organizacji ochrony zdrowia, poseł Marek Ruciński z Nowoczesnej zasugerował, aby stworzyć nową specjalizację. - Mam na myśli reumatoortopedię. Dlaczego? Bo nie można być dobrym we wszystkim – powiedział Ruciński. Co na to resort?
- Pracujemy nad zmianami ustawy o zawodach medycznych, w której będą zdefiniowane konkretne specjalności. Dziś kształcimy lekarzy w 77 specjalnościach. To duża liczba - odpowiedziała wiceminister Szczurek-Żelazko. I dodała: - Powołano zespół, który przygotowywał wstępny projekt zmniejszający liczbę specjalizacji medycznych do 50. Projekt jest opiniowany przez konsultantów krajowych.
Przeczytaj także: "Lekarze zadowoleni z przyznanych rezydentur czy nie?".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.