Chcą zamknąć urologię i onkologię w Tuszynie

Udostępnij:
Jedyny w Polsce oddział leczący endoskopowo kamicę układu moczowego może zostać zlikwidowany. Najbliższe kliniki, które zajmują się takimi zabiegami są w Pradze i Glasgow. Lekarze i pacjenci postanowili zaprotestować. Zebrali już tysiąc podpisów.
Według tuszyńskich lekarzy, do likwidacji mają być przeznaczone oddziały urologii i onkologii urologicznej oraz chirurgii klatki piersiowej. Dlaczego?

- Koszt bloku operacyjnego i oddziałów zabiegowych jest zdaniem urzędników zbyt wysoki - mówi Ryszard Maranda, ordynator urologii. - Nie przekonuje ich nawet dodatni bilans finansowy szpitala za ubiegły rok.

Wysoki koszt utrzymania bloku operacyjnego w Tuszynie wynika z tego, że wykorzystują go tylko dwa oddziały. W łódzkich szpitalach z takiego bloku korzysta kilkanaście oddziałów, więc jego utrzymanie jest tańsze.

Maciej Łaski z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego zapewnia, że urząd nie planuje likwidacji oddziałów szpitalnych w Tuszynie.

- Są jedynie prowadzone analizy, które mają na celu zwiększenie dostępności pacjentom usług medycznych. Nie wiem skąd lekarze dowiedzieli się o planach likwidacji. Likwidacji nie będzie - zapewnił Łaski.

Do 2016 r. obydwa tuszyńskie oddziały muszą dostosować się do unijnych wymogów, a na to potrzeba 20 mln zł. Szpital tej kwoty nie ma. Musiałby ją wyłożyć Urząd Marszałkowski.

Oddział urologiczny szpitala w Tuszynie leczy rocznie 1,8 tys. pacjentów. Wśród nich są przypadki gruźlicy i kamicy układu moczowego, w których leczeniu specjalizują się lekarze z Tuszyna. Wprowadzili oni pionierskie metody diagnostyki i terapii w naszym kraju. jak np. metodę immunostymulacji preparatem BSG niezbędną w leczeniu raka pęcherza moczowego.

Oddział chirurgii klatki piersiowej leczy rocznie 600 pacjentów, a w poradni przyjmuje ich kolejny tysiąc. Leczą się tutaj chorzy na płuca z całego południa woj. łódzkiego.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.