400 porodów rocznie albo likwidacja porodówki? Odpowiada wiceminister
– Projekt ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw skierowany do konsultacji publicznych nie przesądza o tym, jaka liczba szpitali położniczych (i oddziałów ginekologiczno-położniczych) zostanie zakwalifikowana do sieci szpitali – wyjaśnia wiceminister zdrowia Jerzy Szafranowicz.
W informacji o projekcie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych z funduszy publicznych oraz niektórych innych ustaw jest kryterium kwalifikacji do sieci szpitali, zgodnie z którym w porodówkach powinno się przyjmować więcej niż 400 porodów rocznie – to oznacza, że w przeciwnym razie podmioty nie będą w sieci szpitali.
Czy to się wydarzy?
Wyjaśnia to wiceminister zdrowia Jerzy Szafranowicz w odpowiedzi na interpelację posłanki Lewicy Marceliny Zawiszy.
– Projekt ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw skierowany do konsultacji publicznych 9 sierpnia nie przesądza o tym, jaka liczba szpitali położniczych – i oddziałów ginekologiczno-położniczych – zostanie zakwalifikowana do systemu podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej. Liczba 400 porodów rocznie została przytoczona jedynie w uzasadnieniu projektu – w części przedstawiającej dane liczbowe dotyczące tendencji zachodzących w ostatnich latach w zakresie struktury świadczeń udzielanych w sieci szpitali – tłumaczy przedstawiciel resortu.
– Szczegółowe kryteria kwalifikacji do sieci szpitali w nowej wersji znajdą się w rozporządzeniu ministra zdrowia – zapowiada.
– Opracowanie projektu tego aktu wykonawczego zostanie poprzedzone analizami, mającymi na celu wypracowanie optymalnego rozwiązania odnośnie minimalnego akceptowalnego obłożenia oddziału położniczego, z uwzględnieniem rozmieszczenia takich oddziałów na terenie kraju i poszczególnych obszarów zabezpieczenia świadczeń – wyjaśnia Jerzy Szafranowicz, podkreślając, że niezależnie od funkcjonowania sieci szpitali, również po reorganizacji, zostanie zachowana możliwość zakontraktowania przez Narodowy Fundusz Zdrowia określonych świadczeń szpitalnych w trybie konkursu ofert lub rokowań.
– Zatem w razie gdyby w wyniku kwalifikacji do sieci szpitali na nowych zasadach, to jest po 30 czerwca 2027 r., na określonym obszarze nie było wystarczającej dostępności do świadczeń położniczych, przeprowadzone zostanie uzupełniające postępowanie w sprawie zawarcia dodatkowych umów ze świadczeniodawcami na ogólnych zasadach – podsumowuje ekspert.
Odpowiedź wiceministra w całości poniżej.
Przeczytaj także: „400 porodów i więcej – oficjalnie w projekcie”, „Porodówki – nieopłacalne i nietykalne”, „Które porodówki nie znajdą się w sieci szpitali – lista”, „Porodówki do zamknięcia – dane z 2023 r.” i „Dyrektor szpitala położniczego chwali za likwidację porodówki”.
Więcej o porodówkach po kliknięciu w poniższy baner.