
Przełom w polityce lekowej, ale...
Tagi: | Krzysztof Kopeć, lek, leki, lista leków krytycznych, Akt o lekach krytycznych, Critical Medicine Act |
Po latach prac przedstawiciele branży farmaceutycznej doczekali się Aktu o lekach krytycznych. – To przełom – ocenia prezes Krajowych Producentów Leków Krzysztof Kopeć. Ma jednak uwagi.
Unijne przepisy
11 marca na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu zaprezentowano długo wyczekiwany projekt unijnego Aktu o lekach krytycznych. Chodzi o katalog zachęt, które mają przyciągnąć produkcję farmaceutyczną do UE – po to, aby zapobiegać niedoborom ważnych dla pacjentów leków.
Celem nowych regulacji jest zwiększenie dostępności najważniejszych leków w UE między innymi poprzez wzmocnienie produkcji farmaceutycznej w Unii Europejskiej, uniezależnienie się państw członkowskich od dostawców zewnętrznych oraz dywersyfikację dostaw.
Więcej w tekście: „Unijny projekt przepisów o lekach krytycznych gotowy”.
Po wielu latach prac przedstawiciele branży farmaceutycznej w końcu doczekali się Aktu o lekach krytycznych.
Prezes Krajowych Producentów Leków Krzysztof Kopeć w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” ocenia to jako przełom.
– To pokazuje, że na poziomie Unii Europejskiej zrozumieliśmy, iż produkcja leków krytycznych i substancji do nich w Europie jest czymś, co stanowi o naszym bezpieczeństwie – komentuje.
– Nie da się go mieć, jeśli nie będziemy mieli zapewnionego dostępu do leków populacyjnych, potrzebnych do utrzymania zdrowia europejskiego społeczeństwa – podkreśla Kopeć, przyznając jednak, że dokument jest niekompletny, bo brakuje w nim wielu ważnych rozwiązań.
Jak twierdzi, chodzi przede wszystkim o te w zakresie finansowania, dzięki którym możliwe stanie się odrodzenie przemysłu farmaceutycznego w Europie.
– Powinien powstać fundusz na inwestycje – mówi Krzysztof Kopeć, dodając, że równolegle z działaniami w zakresie bezpieczeństwa lekowego na poziomie europejskim powinny być też prowadzone działania w kraju.
– Polski przemysł w pandemii udowodnił, że jest wstanie sobie poradzić w stanie zagrożenia. To dzięki magazynom i zapasom, które miał zgromadzone. Powinniśmy według niego wyciągnąć z tego wnioski – podsumowuje ekspert.
Przeczytaj także: „Akt o lekach krytycznych warunkiem bezpieczeństwa Europy”.