Czy oszczędzamy redukując ilość wykonywanych badań laboratoryjnych?
Redaktor: Agnieszka Katrynicz
Data: 01.07.2011
Działy:
Poinformowano nas
Aktualności
Dostęp do badań diagnostycznych plasuje Polskę na jedynym z ostatnich miejsc wśród krajów europejskich. Przy stałym wzroście wydatków na leki, wydatki NFZ na diagnostykę laboratoryjną wykazują tendencje spadkowe, podczas gdy jest ona źródłem 60-90% wszystkich informacji decydujących o postępowaniu z pacjentem.
Badania diagnostyczno-laboratoryjne są częścią badań medycznych świadczonych pacjentowi w ramach jego ubezpieczenia zdrowotnego. Sprawdzony system opieki zdrowotnej zakłada w kolejności: edukację-profilaktykę (wczesną, I i II fazy), diagnostykę-terapię-rehabilitację lub leczenie paliatywne.
W Polsce największy nacisk położony jest na leczenie, brakuje natomiast zarówno po stronie płatnika, jak kadry medycznej świadomości utraconych korzyści wynikających z nie przeprowadzania nieinwazyjnych badań laboratoryjnych. W wielu przypadkach objawy i symptomy zewnętrzne są jedynym wskazaniem do podjęcia terapii, a badania diagnostyczne to ostateczność wprowadzana jeśli stan pacjenta nie ulega poprawie.
W Czechach natomiast funkcjonują ściśle sformułowane algorytmy określające ilość i zakres badań diagnostycznych, które musi zlecić lekarz podczas opieki nad pacjentem. W przypadku stwierdzenia niewykonania ich, z lekarzem nie może zostać podpisany kolejny kontrakt – ponieważ w ocenie tamtejszego systemu jest to działanie na szkodę pacjenta i płatnika.
Nakłady na diagnostyczną medycynę laboratoryjną w Polsce są 3-5 krotnie niższe niż w krajach wysokorozwiniętych. Według danych OECD Health z 2008 roku, dotyczących wydatków na zdrowie per capita, Polska wydaje 1213 USD i jest na końcu listy. Z krajów ościennych są przed nami Czechy (1781 USD), Słowacja (1738 USD) i Węgry (1437 USD). Mimo, że w Polsce wydatki na zdrowie stale wzrastają, a dynamika tego wzrostu jest w ostatnich latach jedną z najwyższych w Europie (roczny wzrost rzeczywistych wydatków na zdrowie per capita wynosi 7,5%), to na diagnostykę laboratoryjną w Polsce w 2009 roku wydatkowano per capita 6,3 EUR (podczas gdy w Unii Europejskiej te wydatki wyniosły średnio 23,4 EUR). W Polsce prognozuje się, że wydatki na zdrowie będą ciągle wzrastać, jednak nic nie słychać, aby Ministerstwo Zdrowia zakładało zwiększenie puli wydatków na diagnostykę, choć badania laboratoryjne in vitro są źródłem 60-90% wszystkich informacji decydujących o postępowaniu z pacjentem i stanowią tylko od 2,8 % do 5,0% kosztów opieki medycznej.
System opieki zdrowotnej w Polsce nie gwarantuje w dostępnych świadczeniach pełnego wykorzystania diagnostyki laboratoryjnej, dlatego większość lekarzy nie zleca badań pacjentom - co w konsekwencji opóźnia wykrywanie wielu chorób. Nie wykonanie potrzebnych badań powoduje więcej zleceń specjalistycznych, a przez to droższych badań narządowych (np. badań obrazowych) oraz jest przyczyną dłuższego leczenia i znacznie (często kilkukrotnie) zwiększa koszt długofalowej opieki nad chorym.
Tylko o 1% większe wydatki na diagnostykę laboratoryjną zwiększą bezpieczeństwo procesów decyzyjnych:
• diagnostyka in vitro wykrywa potencjalne schorzenia w bardzo wczesnej fazie: na poziomie komórki, a nie na poziomie organów, dzięki temu obniża koszty działań medycznych, w tym wysokich kosztów farmakologii;
• wczesne wykrywaniu chorób podnosi sprawność społeczeństwa przy pogarszających się czynnikach demograficznych i wpływa pozytywnie na jakość życia pacjenta (krótszy czas leczenia).
Badanie laboratoryjne jest najprostszym i najtańszym źródłem informacji medycznej. Jednoznacznie opisuje stan zdrowia pacjenta w zakresie badanej cechy, a analiza wyników wielu pacjentów jest podstawowym narzędziem w programach oceny czynników ryzyka choroby i częstości występowania różnych jednostek chorobowych. Diagnostyczna medycyna laboratoryjna stanowi podstawę oceny stanu zdrowotnego całego społeczeństwa i zagrożeń zdrowotnych. Dlatego w Polsce niezbędne jest wprowadzenie systemu uwzględniającego elementy diagnozowania, monitorowania i uzyskania danych o zdrowiu oraz chorobie, a także zwiększenie wydatków na badania. Zmiana ta przyniesie pozytywne skutki, nie tylko w sferze zdrowia społeczeństwa, ale przede wszystkim oszczędności w finansowaniu leczenia.
W Polsce największy nacisk położony jest na leczenie, brakuje natomiast zarówno po stronie płatnika, jak kadry medycznej świadomości utraconych korzyści wynikających z nie przeprowadzania nieinwazyjnych badań laboratoryjnych. W wielu przypadkach objawy i symptomy zewnętrzne są jedynym wskazaniem do podjęcia terapii, a badania diagnostyczne to ostateczność wprowadzana jeśli stan pacjenta nie ulega poprawie.
W Czechach natomiast funkcjonują ściśle sformułowane algorytmy określające ilość i zakres badań diagnostycznych, które musi zlecić lekarz podczas opieki nad pacjentem. W przypadku stwierdzenia niewykonania ich, z lekarzem nie może zostać podpisany kolejny kontrakt – ponieważ w ocenie tamtejszego systemu jest to działanie na szkodę pacjenta i płatnika.
Nakłady na diagnostyczną medycynę laboratoryjną w Polsce są 3-5 krotnie niższe niż w krajach wysokorozwiniętych. Według danych OECD Health z 2008 roku, dotyczących wydatków na zdrowie per capita, Polska wydaje 1213 USD i jest na końcu listy. Z krajów ościennych są przed nami Czechy (1781 USD), Słowacja (1738 USD) i Węgry (1437 USD). Mimo, że w Polsce wydatki na zdrowie stale wzrastają, a dynamika tego wzrostu jest w ostatnich latach jedną z najwyższych w Europie (roczny wzrost rzeczywistych wydatków na zdrowie per capita wynosi 7,5%), to na diagnostykę laboratoryjną w Polsce w 2009 roku wydatkowano per capita 6,3 EUR (podczas gdy w Unii Europejskiej te wydatki wyniosły średnio 23,4 EUR). W Polsce prognozuje się, że wydatki na zdrowie będą ciągle wzrastać, jednak nic nie słychać, aby Ministerstwo Zdrowia zakładało zwiększenie puli wydatków na diagnostykę, choć badania laboratoryjne in vitro są źródłem 60-90% wszystkich informacji decydujących o postępowaniu z pacjentem i stanowią tylko od 2,8 % do 5,0% kosztów opieki medycznej.
System opieki zdrowotnej w Polsce nie gwarantuje w dostępnych świadczeniach pełnego wykorzystania diagnostyki laboratoryjnej, dlatego większość lekarzy nie zleca badań pacjentom - co w konsekwencji opóźnia wykrywanie wielu chorób. Nie wykonanie potrzebnych badań powoduje więcej zleceń specjalistycznych, a przez to droższych badań narządowych (np. badań obrazowych) oraz jest przyczyną dłuższego leczenia i znacznie (często kilkukrotnie) zwiększa koszt długofalowej opieki nad chorym.
Tylko o 1% większe wydatki na diagnostykę laboratoryjną zwiększą bezpieczeństwo procesów decyzyjnych:
• diagnostyka in vitro wykrywa potencjalne schorzenia w bardzo wczesnej fazie: na poziomie komórki, a nie na poziomie organów, dzięki temu obniża koszty działań medycznych, w tym wysokich kosztów farmakologii;
• wczesne wykrywaniu chorób podnosi sprawność społeczeństwa przy pogarszających się czynnikach demograficznych i wpływa pozytywnie na jakość życia pacjenta (krótszy czas leczenia).
Badanie laboratoryjne jest najprostszym i najtańszym źródłem informacji medycznej. Jednoznacznie opisuje stan zdrowia pacjenta w zakresie badanej cechy, a analiza wyników wielu pacjentów jest podstawowym narzędziem w programach oceny czynników ryzyka choroby i częstości występowania różnych jednostek chorobowych. Diagnostyczna medycyna laboratoryjna stanowi podstawę oceny stanu zdrowotnego całego społeczeństwa i zagrożeń zdrowotnych. Dlatego w Polsce niezbędne jest wprowadzenie systemu uwzględniającego elementy diagnozowania, monitorowania i uzyskania danych o zdrowiu oraz chorobie, a także zwiększenie wydatków na badania. Zmiana ta przyniesie pozytywne skutki, nie tylko w sferze zdrowia społeczeństwa, ale przede wszystkim oszczędności w finansowaniu leczenia.