Archiwum prywatne
Dr hab. Marcin Barylski o podstawowym badaniu przesiewowym COVID-19
Tagi: | Marcin Barylski, koronawirus |
- Okazuje się, że podstawowym narzędziem przesiewowym dla COVID-19 powinna być tomografia komputerowa, a nie test PCR! 75 proc. pacjentów z ujemnymi wynikami RT-PCR miało dodatnie wyniki CT klatki piersiowej - informuje dr hab. Marcin Barylski, kardiolog z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Ekspert omawia badania opublikowane w czasopiśmie „Radiology”.
- Wczesna diagnoza COVID-19 ma kluczowe znaczenie. W porównaniu z RT-PCR obrazowanie CT klatki piersiowej może być bardziej niezawodną, praktyczną i szybką metodą diagnozowania i oceny COVID-19, szczególnie w obszarze epidemicznym. Ostatnie badania wykazały, że czułość CT na zakażenie COVID-19 wynosiła 98 proc. w porównaniu do czułości RT-PCR na poziomie 71 proc. - analizuje dr hab. Marcin Barylski.
- Do badania opublikowanego w czasopiśmie „Radiology” włączono 1014 pacjentów, którzy przeszli zarówno badanie CT klatki piersiowej, jak i RT-PCR w okresie od 6 stycznia do 6 lutego 2020 r. W przypadku RT-PCR jako standardu referencyjnego oceniono skuteczność CT klatki piersiowej w diagnozowaniu COVID-19. W przypadku pacjentów z wieloma testami RT-PCR analizowano także dynamiczną konwersję wyników testu RT-PCR (odpowiednio negatywne na pozytywne i dodatnie na negatywne) w porównaniu z seryjnymi skanami CT klatki piersiowej - omawia Barylski i wyjaśnia, że 601 pacjentów (59 proc.) miało dodatnie wyniki RT-PCR, a 888 (88 proc.) miało dodatnie wyniki CT klatki piersiowej. Czułość CT klatki piersiowej w sugerowaniu COVID-19 wyniosła 97 proc. w oparciu o pozytywne wyniki RT-PCR. - A u pacjentów z ujemnymi wynikami RT-PCR 75 proc. (308 z 413 pacjentów) miało dodatnie wyniki CT klatki piersiowej. Spośród nich 48 proc. uznano za przypadki wysoce prawdopodobne, a 33 proc. za prawdopodobne. Na podstawie analizy seryjnych testów RT-PCR i skanów CT odstęp między początkowymi ujemnymi a dodatnimi wynikami RT-PCR wynosił od 4 do 8 dni - opisuje Marcin Barylski.
- Około 81 proc. pacjentów z ujemnymi wynikami RT-PCR, ale dodatnimi skanami CT klatki piersiowej, zostało ponownie sklasyfikowanych jako wysoce prawdopodobne lub prawdopodobne przypadki z COVID-19 na podstawie kompleksowej analizy objawów klinicznych, typowych obrazów w CT i dynamicznych obserwacji CT – cytuje dr hab. Barylski wyniki badania pod tytułem „Correlation of Chest CT and RT-PCR Testing in Coronavirus Disease 2019 (COVID-19) in China: A Report of 1014 Cases”.
Przeczytaj także: „Lekarze odpowiadają na pytania o SARS-CoV-2 i kontrolę elektronicznych urządzeń wszczepialnych”, „Kogo badać na obecność SARS-CoV-2?”, „Zalecenia do prowadzenia fizjoterapii dorosłych pacjentów z COVID-19” i „Algorytm postępowania w sytuacji podejrzenia COVID-19”.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
- Do badania opublikowanego w czasopiśmie „Radiology” włączono 1014 pacjentów, którzy przeszli zarówno badanie CT klatki piersiowej, jak i RT-PCR w okresie od 6 stycznia do 6 lutego 2020 r. W przypadku RT-PCR jako standardu referencyjnego oceniono skuteczność CT klatki piersiowej w diagnozowaniu COVID-19. W przypadku pacjentów z wieloma testami RT-PCR analizowano także dynamiczną konwersję wyników testu RT-PCR (odpowiednio negatywne na pozytywne i dodatnie na negatywne) w porównaniu z seryjnymi skanami CT klatki piersiowej - omawia Barylski i wyjaśnia, że 601 pacjentów (59 proc.) miało dodatnie wyniki RT-PCR, a 888 (88 proc.) miało dodatnie wyniki CT klatki piersiowej. Czułość CT klatki piersiowej w sugerowaniu COVID-19 wyniosła 97 proc. w oparciu o pozytywne wyniki RT-PCR. - A u pacjentów z ujemnymi wynikami RT-PCR 75 proc. (308 z 413 pacjentów) miało dodatnie wyniki CT klatki piersiowej. Spośród nich 48 proc. uznano za przypadki wysoce prawdopodobne, a 33 proc. za prawdopodobne. Na podstawie analizy seryjnych testów RT-PCR i skanów CT odstęp między początkowymi ujemnymi a dodatnimi wynikami RT-PCR wynosił od 4 do 8 dni - opisuje Marcin Barylski.
- Około 81 proc. pacjentów z ujemnymi wynikami RT-PCR, ale dodatnimi skanami CT klatki piersiowej, zostało ponownie sklasyfikowanych jako wysoce prawdopodobne lub prawdopodobne przypadki z COVID-19 na podstawie kompleksowej analizy objawów klinicznych, typowych obrazów w CT i dynamicznych obserwacji CT – cytuje dr hab. Barylski wyniki badania pod tytułem „Correlation of Chest CT and RT-PCR Testing in Coronavirus Disease 2019 (COVID-19) in China: A Report of 1014 Cases”.
Przeczytaj także: „Lekarze odpowiadają na pytania o SARS-CoV-2 i kontrolę elektronicznych urządzeń wszczepialnych”, „Kogo badać na obecność SARS-CoV-2?”, „Zalecenia do prowadzenia fizjoterapii dorosłych pacjentów z COVID-19” i „Algorytm postępowania w sytuacji podejrzenia COVID-19”.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.