Ile wydajemy na prywatne leczenie? Coraz więcej i więcej
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 02.06.2016
Źródło: KL, Dziennik Gazeta Prawna
Tagi: | prywatna ochrona zdrowia, prywatna służba zdrowia, prywatni, wynagrodzenie, dochód, wydatki, PKB |
A dokładnie 26,7 miliardów złotych w ubiegłym roku. Przeciętny miesięczny wydatek z prywatnej kieszeni na zdrowie przypadający na jedną osobę wyniósł prawie 58 złotych i był wyższy niż w roku poprzednim o 6,8 procent.
- W 2015 roku wydaliśmy na prywatne leczenie o 1,7 miliarda złotych więcej niż w 2014 - czytamy na stronie internetowej "Dziennika Gazeta Prawnej".
W pierwszej kolejności eksperci tłumaczą wzrost wydatków zwiększeniem dochodów Polaków.
Jak informuje GUS, w ubiegłym roku przeciętny dochód rozporządzalny gospodarstw domowych w przeliczeniu na osobę (obejmujący nie tylko wynagrodzenia, ale także wszystkie inne dochody, na przykład z lokat czy najmu mieszkań) zwiększył się realnie o 4,3 procent, podczas gdy rok wcześniej wzrósł o 3,2 procent.
- Jesteśmy zmuszeni sięgać do swojej własnej kiesy coraz częściej, ponieważ fundusze publiczne na ochronę zdrowia są bardzo skromne. Kwoty, jakie przeznaczamy na ten cel w relacji do PKB, sytuują nas na szarym końcu listy krajów Unii Europejskiej – zauważa Stanisław Maćkowiak, prezes Federacji Pacjentów Polskich w rozmowie z "DGP". W 2013 roku w całych bieżących wydatkach na ochronę zdrowia wydatki publiczne stanowiły 4,5 procent PKB, a w starych krajach Unii Europejskiej były od dwóch do trzech razy wyższe.
W pierwszej kolejności eksperci tłumaczą wzrost wydatków zwiększeniem dochodów Polaków.
Jak informuje GUS, w ubiegłym roku przeciętny dochód rozporządzalny gospodarstw domowych w przeliczeniu na osobę (obejmujący nie tylko wynagrodzenia, ale także wszystkie inne dochody, na przykład z lokat czy najmu mieszkań) zwiększył się realnie o 4,3 procent, podczas gdy rok wcześniej wzrósł o 3,2 procent.
- Jesteśmy zmuszeni sięgać do swojej własnej kiesy coraz częściej, ponieważ fundusze publiczne na ochronę zdrowia są bardzo skromne. Kwoty, jakie przeznaczamy na ten cel w relacji do PKB, sytuują nas na szarym końcu listy krajów Unii Europejskiej – zauważa Stanisław Maćkowiak, prezes Federacji Pacjentów Polskich w rozmowie z "DGP". W 2013 roku w całych bieżących wydatkach na ochronę zdrowia wydatki publiczne stanowiły 4,5 procent PKB, a w starych krajach Unii Europejskiej były od dwóch do trzech razy wyższe.