Infarma: nowa ustawa refundacyjna zwiększy zjawisko eksportu równoległego i pogłębi braki w dostępności leków dla pacjentów

Udostępnij:
W ramach handlu równoległego z Polski eksportowane są prawie wyłącznie leki refundowane. Polska jest jednym z największych eksporterów leków w Europie; wartość tego rynku w zeszłym roku wyniosła ponad 800 milionów złotych (dane IMS Health). Infarma od lat sygnalizuje ten problem.
Zjawisko nadmiernego eksportu równoległego pogłębi problem w dostępie do leków dla pacjentów. Infarma od lat sygnalizuje ten problem i wybuch afery lekowej potwierdza tę diagnozę. W trakcie prac legislacyjnych nad ustawą, Infarma proponowała wprowadzenie rozwiązań, które chroniłyby polskich pacjentów przed niekontrolowanym wywozem leków.

Z problemem braku dostępności leków spowodowanym nadmiernym eksportem równoległym zmagają się oprócz Polski także inne kraje europejskie (Wielka Brytania, Hiszpania i Grecja). Hiszpania wprowadziła specjalne regulacje chroniące pacjentów przed negatywnymi skutkami eksportu równoległego.

Ceny leków innowacyjnych w Polsce należą do najniższych w Europie; są o 54% niższe od średniej ceny europejskiej (dane IMS Health).

Problem eksportu równoległego i związanego z nim ograniczenia dostępności leków dla pacjentów w największym stopniu dotyczy leków innowacyjnych. Zjawisko to wywołują różnice w cenach leków między Polską a resztą Europy. Wartość eksportu równoległego skokowo rosła w ostatnich latach wynosząc w 2010 roku ponad 800 milionów złotych. Dla hurtowni prowadzących tego rodzaju działalność, eksport równoległy stanowi źródło znaczących przychodów. Ze względu na unijne prawo chroniące konkurencje, producenci nie
mogą podejmować prób regulowania dostaw na rynek krajowy, czyli na przykład nakazać hurtowni sprzedaży wyłącznie do aptek i w ten sposób zapewnić dostępności leku dla pacjenta.

Eksport równoległy w obszarze leków jest zjawiskiem dozwolonym w relacjach handlowych między krajami europejskimi pod warunkiem zapewnienia dostępności leku dla pacjenta krajowego. Hurtownie mogą handlować nadwyżkami leków sprzedając je na rynki zagraniczne.
Zdarza się jednak, że mimo zapewnienia przez producenta odpowiedniego albo wyższego
poziomu dostaw dla hurtowni, lek w aptece krajowej nie jest dostępny.

Z podobnym problemem zmaga się m.in. Wielka Brytania, gdzie ze względu na różnice kursów walut, drastycznie wzrósł eksport leków. Jak wynika z danych IMS Health, na rynku brytyjskim, mimo zapewnienia przez producentów dostaw przekraczających popyt nawet o 30%, zgłaszane są braki w dostępności niektórych preparatów.

W lutym 2011 roku grecki odpowiednik Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego zdecydował się na
bezprecedensowe działanie – czasowo zabronił handlu równoległego wybranymi preparatami.
Na skutek zmian w systemie refundacyjnym doszło tam bowiem do drastycznego zwiększenia zjawiska eksportu równoległego. Jednak tego typu działań, na jakie zdecydował się regulator grecki, zabrania prawo unijne, mogą być więc one stosowane tymczasowo i nie rozwiązują systemowo poważnego problemu, jakim jest brak dostępności leków spowodowany eksportem równoległym.

Infarma wielokrotnie informowała o problemach związanych z eksportem równoległym w Polsce. Istnieje obawa, że po wejściu w życie nowej ustawy refundacyjnej, zjawisko to będzie się pogłębiać powodując ograniczenia w dostępności leków w aptekach. Zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa ceny leków refundowanych w Polsce maja być usztywnione i obniżone. Obniżona zostanie blisko o połowę marża dla hurtowni. Przy ogromnej dysproporcji cen między rynkiem polskim a europejskim oraz ograniczeniu przychodów z rynku polskiego, dla hurtowni opłacalne będzie przekierowanie swojej działalności w większym stopniu na eksport równoległy.

Jednocześnie ustawa nie zawiera jakichkolwiek innych mechanizmów, które chroniłyby rynek przed wywozem leków. Wprowadzono jedynie większe kary dla producentów za brak zapewnienia odpowiedniego poziomu dostaw do hurtowni. Rozwiązanie to trzeba jednak uznać za nieskuteczne – jak wykazano, nawet zapewnienie nadwyżki dostaw, nie zagwarantuje dostępności leku dla pacjenta, ponieważ producent nie ma wpływu na dalsza dystrybucję leku.

Na etapie prac legislacyjnych nad nową ustawą Infarma proponowała wprowadzenie mechanizmów znanych w innych krajach europejskich, które chroniłyby polski rynek i polskiego pacjenta. Takim rozwiązaniem mogłaby być terytorialność ceny urzędowej – sztywna byłaby tylko cena dla krajowego
rynku, przy eksporcie obowiązywałyby warunki wolnorynkowe. Rozwiązanie to wprowadziła Hiszpania. Propozycja ta nie została jednak uwzględniona w toku prac legislacyjnych.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.