Instytut Praw Pacjenta: Poprzedni resort zdrowia produkował buble zamiast przepisów

Udostępnij:
Instytut Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej przyjrzał się przepisom tworzonym przez poprzednią ekipę resortu zdrowia. Stwierdził, że proponowane prawo jest niechlujne, niespójne, nadmiernie zbiurokratyzowane oraz niemożliwe do przestrzegania. Pod lupą znalazły się przepisy tworzone od września 2014 do końca 2015 roku.
- Większość będących przedmiotem konsultacji projektów aktów normatywnych, głównie o charakterze wykonawczym, dotknięta była różnego rodzaju usterkami językowymi. Przeważały tutaj błędy o charakterze gramatycznym, składniowym, stylistycznym, czy nawet interpunkcyjne. Część z tych błędów miała niewątpliwie charakter tzw. oczywistych omyłek pisarskich, jednak nie sposób nie dostrzec, że nagminny charakter tego rodzaju usterek, które w ogóle nie powinny się pojawiać w urzędowych projektach aktów normatywnych, wskazuje na istnienie w tym zakresie problemu systemowego lub organizacyjnego w obrębie Ministerstwa Zdrowia, który powinien zostać rozwiązany - stwierdza IPPiEZ.

Szereg przepisów w konsultowanych aktach była projektowana w sposób nadmiernie szczegółowy, rozwlekły, często uniemożliwiający ustalenie ich sensu gramatycznego przy pierwszej lekturze, co utrudniało ich zrozumienie, tym bardziej przez osobę nie mającą na co dzień do czynienia z przepisami prawnymi. Charakterystycznym zjawiskiem były piętrowe odesłania, tj. odsyłanie w przepisie projektu do innego przepisu, nierzadko zlokalizowanego w innym akcie, który sam w sobie zawierał odesłanie, co powodowało, że zdekodowanie normy wysłowionej w projektowanym przepisie wymagało zestawienia go z kilkoma innymi przepisami rozsianymi po różnych aktach normatywnych. Nagminne było na gruncie konsultowanych projektów naruszanie reguł składni języka polskiego.

Instytut wskazuje również, że rządzący skracali w sposób nieuzasadniony vacatio legis przygotowywanych przepisów, nie przygotowywali lub przygotowywali wadliwie przepisy przejściowe, wychodzili poza granice upoważnienia ustawowego. Nieprawidłowo były także implementowane normy prawa Unii Europejskiej. Instytut zauważył także, ze konsultacje społeczne projektów były pozorowane.

- W niektórych z projektowanych aktów normatywnych przepisy były formułowane w taki sposób, że rozważenie praktycznych skutków ich stosowania prowadziło do wniosku, że wykonanie norm zawartych w tych przepisach przez ich adresatów będzie niemożliwe albo znacznie utrudnione, co pozostaje w sprzeczności z postulatem redagowania przepisów w sposób odnoszący się do typowych sytuacji występujących w dziedzinie regulowanych spraw, co wynika z § 5 Zasad techniki prawodawczej - stwierdza IPPiEZ.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.