Kamizelki nożoodporne czy kuloodporne?
Tagi: | ratownictwo, projekt, ustawa o państwowym ratownictwie medycznym, ratownictwo medyczne, medycyna ratunkowa, Marcin Podgórski |
– Kamizelki nożodporne powinny być w ambulansach – tak samo jak kaski, których używamy, wchodząc na budowy, gruzowiska czy do wraków samochodów – skomentował dyrektor Lotniczego Pogotowia Ratunkowego Marcin Podgórski, sugerując, że warto zastanowić się nad wyposażeniem ratowników medycznych w kamizelki kuloodporne.
Rządzący zapowiedzieli, że kupią dla ratowników medycznych kamizelki nożoodporne. Dzięki temu ma nie dochodzić do tragedii, jak ta, która wstrząsnęła środowiskiem 25 stycznia. Chodzi o wydarzenie z Siedlec – tam podczas udzielania pomocy medycznej 64-letni ratownik medyczny został śmiertelnie ugodzony w klatkę piersiową przez 59-letniego pijanego mężczyznę, który wcześniej wezwał karetkę pogotowia.
W rozmowie z PAP skomentował to dyrektor Lotniczego Pogotowia Ratunkowego Marcin Podgórski.
– Kamizelki nożoodporne? Jestem za. Już w wielu państwach, w których życie ratowników podczas interwencji jest zagrożone, wyposażono w nie medyków. Powinny być dostępne także dla załóg w naszym kraju. Zwłaszcza jeśli udają się do miejsc, które zostaną zdefiniowane jako niebezpieczne. Po prostu powinny być w ambulansach, tak samo jak kaski, których używamy, wchodząc na budowy, gruzowiska czy do wraków samochodów – ocenił.
Co poza kamizelkami nożoodpornymi?
Ratownik mówił też o kamizelkach kuloodpornych, które wykorzystywane są w USA.
– Może u nas nie ma jeszcze takiej konieczności, ale dobrze byłoby już o tym pomyśleć – stwierdził.
Co jeszcze jest potrzebne ratownikom?
– Niezbędne są radiotelefony z odpowiednimi funkcjonalnościami, aby – w razie zagrożenia – ratownicy mogli się połączyć z dyspozytorem. Komunikacja jest podstawą – stwierdził Marcin Podgórski, podkreślając, że nie należy traktować ostatnich zajść jako okazji do działania na pokaz.
Przeczytaj także: „Kamizelki nożoodporne dla ratowników medycznych”, „Zespół dla poprawy bezpieczeństwa ratowników” i „Zmarł zaatakowany ratownik – będzie wzmocnienie ochrony służb medycznych?”.