Komisje poparły zmiany w składce zdrowotnej na 2025 rok

Komisja Zdrowia oraz Komisja Finansów Publicznych przyjęły z poprawkami rządowy projekt ustawy likwidujący składkę zdrowotną od sprzedaży środków trwałych i obniżający minimalną podstawę wymiaru składki płaconej przez przedsiębiorców do 1 stycznia 2025 r.

21 listopada Sejm skierował do prac w komisjach finansów i zdrowia dwa rządowe projekty zakładające obniżenie składki zdrowotnej płaconej przez przedsiębiorców oraz likwidację składki od zbycia środków trwałych. Projekt poselski autorstwa PiS dotyczący składki zdrowotnej Sejm w pierwszym czytaniu odrzucił.

Obniżenie składki zdrowotnej – dyskusja w Sejmie ►– Niską stałą ryczałtową składkę zdrowotną będzie płacić 75 proc. polskich przedsiębiorców. Jednocześnie zachowamy progresję dla najlepiej zarabiających – powiedział minister finansów Andrzej Domański, prezentując w Sejmie rządowe projekty ustaw obniżające składkę zdrowotną dla przedsiębiorców.

We wtorek, 26 listopada, obie komisje zajeły się rozpatrzeniem rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych wraz z autopoprawką (druki nr 764 i 764-A).

Przed rozpatrzeniem projektu biuro legislacyjne przedstawiło swoje propozycje, do których odniósł się Michał Misiura z Departamentu Lecznictwa resortu zdrowia.

Wniosek o odrzucenie projektu 

Nastepnie do komisji wpłynął wniosek o odrzucenie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.

Marcelina Zawisza, przewodnicząca koła poselskiego Razem w uzasadnieniu tego wniosku odniosła się do stanowiska Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych, które wskazało, że "niniejszy projekt ustawy nie był przedmiotem konsultacji społecznych przed skierowaniem go do prac w parlamencie”.

- Pominięcie konsultacji społecznych uzasadnione było pilnością proponowanej inicjatywy. OPZZ zostało pozbawione prawa do ustawowych konsultacji społecznych w sytuacji, w której jest to podmiot będący członkiem Rady Dialogu Społecznego, jest to niedopuszczalne – mówiła Zawisza.

- Jest jeszcze druga część, którą również chciałabym przytoczyć. W ocenie OPZZ propozycja rządowa zawarta w druku sejmowym 764 oraz autopoprawka, czyli wyłączenie z oskładkowania dochodu z tytułu odpłatnego zbycia środków trwałych, choć może znajdować pewne uzasadnienie w logice systemu podatkowego, niesie ryzyko dla stabilności finansowania systemu ochrony zdrowia i zasad sprawiedliwości społecznej. OPZZ nie może poprzeć rządowej propozycji w tym zakresie, zwłaszcza w kontekście planów dalszego obniżenia obciążeń składkowych dla przedsiębiorców w 2026 r. Planowane zmiany należy rozpatrywać łącznie, choć zawarte są w różnych projektach ustaw. W ocenie Związku propozycja rządu stanowi przyznanie przedsiębiorcom kolejnych nieuzasadnionych ulg kosztem innych grup społecznych. OPZZ podkreśla, że reforma systemu składek zdrowotnych wymaga najwyższej rozwagi i wszechstronnej analizy, aby uniknąć destabilizacji finansowania systemu ochrony zdrowia oraz pogłębiania nierówności społecznych. Myślę, że jest to wystarczające uzasadnienie – powiedziała posłanka.

Projekt bez dialogu społecznego

Adam Zandberg (Razem) popierając wniosek stwierdził, że rząd nie jest w stanie oszacować kosztów reformy dla budżetu NFZ, a projekt, który ma wejść w życie 1 stycznia "przepychany jest kolanem bez dialogu społecznego". - To jest robienie tego po pisowsku  - stwierdził poseł.

- Jako klub Prawa i Sprawiedliwości w pierwszym czytaniu pokazaliśmy, że zależy nam na współpracy i dlatego nie wnosiliśmy o odrzucenie tych projektów. Chcieliśmy dyskutować merytorycznie na komisji, niestety Platforma Obywatelska zdecydowała o odrzuceniu projektu PiS , odrzucając tym naszą wyciągniętą rękę do rozmów, o jak najlepszych rozwiązaniach dla przedsiębiorców. Zmusiliście też koalicjantów, Polskę 2050, do wycofania ich projektu, który na pewno był lepszy od państwa. Obecnie pracujemy nad autopoprawką 764 i 764-A, gdzie te zmiany są kosmetyczne, a obiecaliście totalną zmianę w składce zdrowotnej. Główny projekt, gdzie proponujecie państwo jakiekolwiek merytoryczne rozwiązania, choć też są niewystarczające, chcecie zrzucać do podkomisji – mówił z kolei poseł PiS Patryk Wicher. 

- Wstrzymamy się, ponieważ uważamy, że dyskutować trzeba, bo każda zmiana, która będzie sprzyjała przedsiębiorcom jest potrzebna, ale też trzeba zabezpieczyć służbę zdrowia. Uważam, że postulat posłanki Zawiszy jest słuszny - powinnyśmy dostać wyraźną informację, że ubytek w składce zostanie zrefinansowany z budżetu państwa. Bez gwarancji premiera i rządu, będzie trudno nam zagłosować za, ponieważ państwo nie dajecie żadnych gwarancji dla utrzymania stabilności systemu ochrony zdrowia – powiedział Wicher.

"Wyciągamy rękę do przedsiębiorców"

Tuż przed głosowaniem głos zabrał Rafał Kasprzyk (klub parlamentarny Polska 2050 - Trzecia Droga).

- Przeszkadza wam to, że składka od środków trwałych będzie obniżona, że wyciągamy rękę do przedsiębiorców, którzy kreują zatrudnienie w Polsce i budują polskie PKB, to jest nielogiczne. Odnośnie pytania o koszty tej zmiany, ministerstwo nie prowadzi ewidencji środków trwałych w prywatnych rynkach, trudno oszacować taki koszt, bo nie wiadomo, kto będzie chciał sprzedać, kto nie będzie chciał sprzedać, a kto będzie zmuszony sprzedać. Państwo chcielibyście, żeby wszystkie koszty Polskiego Ładu cały czas ponosili przedsiębiorcy, to jest niesprawiedliwe społecznie – mówił poseł.

Wniosek posłanki Zawiszy został odrzucony. 

Dalsze prace komisji 

Komisja zgodziła się na przyjęcie poprawek redakcyjnych wniesionych przez biuro legislacyjne oraz poprawki Krystyny Skowrońskiej (KO). Posłanka zaproponowała, by odliczenie składki od środków trwałych było dla podmiotów płacących podatki według skali podatkowej i odprowadzających podatek liniowy fakultatywne.

Zawisza ma pomysł, jak zwiększyć pieniądze na zdrowie– Konsekwentnie domagamy się zwiększenia nakładów finansowanych na ochronę zdrowia, które są prawie najniższe w Europie – powiedziała przewodnicząca koła poselskiego Razem Marcelina Zawisza, postulując pozyskanie pieniędzy poprzez dodatkowe opodatkowanie korporacji, banków i deweloperów.

Za przyjęciem projektu ustawy wraz z uchwalonymi wcześniej poprawkami zagłosowało 26 posłów, 2 przeciw, 14 wstrzymało się od głosu.

Drugi rządowy projekt, przewidujący obniżkę składki zdrowotnej dla części przedsiębiorców od 2026 r., posłowie skierowali do podkomisji nadzwyczajnej. Będzie w niej trzech przedstawicieli KO, trzech - PiS oraz po jednym przedstawicielu TD-Polski 2050, TD-PSL i Lewicy.

Adrian Zandberg wnioskował o odrzucenie projektu, uzasadniając, że jest "skrajnie niesprawiedliwy", prowadzący do "wypychania" pracowników z etatów na działalność gospodarczą. Wniosek posła nie został przyjęty.

Sejm w środę zajmie się zmianami w składce zdrowotnej

Sprawozdanie z prac obu komisji ma zostać przedstawione w środę, 27 listopada podczas posiedzenia Sejmu. Tego dnia w Sejmie planowane jest głosowanie nad projektem ustawy ze zmianami w składce na 2025 r.

Nagranie z posiedzenia Komisji Zdrowia i Komisji Finansów Publicznych dostępne na stronie internetowej Sejmu pod linkiem: https://www.sejm.gov.pl/.