Łódzkie: prywatne szpitale atakują

Udostępnij:
W Łódzkiem są 44 prywatne szpitale, które coraz skuteczniej konkurują z publicznymi placówkami.
Prywatne placówki przejęły już 13 proc. rynku w Łódzkiem i przygotowują się jesiennego konkursu w Narodowym Funduszu Zdrowia, który rozstrzygnie, gdzie mieszkańcy regionu będą się leczyć przez najbliższe trzy lata.
- Niepubliczne placówki w Łódzkiem są coraz lepiej wyposażone, mają coraz więcej personelu i sięgają po kolejne zakresy medycyny: kardiochirurgię, onkologię, neonatologię, w których dotąd monopolistami były duże, publiczne placówki. Na pewno niepubliczne zakłady opieki dominują w zakresie tzw. chirurgii jednego dnia - np. w ortopedii, ginekologii i okulistyce, gdzie zajmują aż 25 proc. kontraktu na te usługi - mówi Beata Aszkielaniec, rzeczniczka NFZ w Łodzi.

Prywatne szpitale nie idą na łatwiznę, kupują najnowocześniejszy sprzęt za kilka milionów (rezonans czy tomograf komputerowy nie mogą mieć więcej niż pięć lat). Proponują też leczenie nowoczesnymi metodami. Najstarszy Szpital Prywatny Pulsmed specjalizuje się w zabiegach okulistycznych. Operacje zaćmy wykonuje metodą fakoemulsyfikacji.
- Kontrakt z NFZ wypełnia nam 25 proc. naszej pracy. Będziemy się starali o więcej, ponieważ gwarantujemy kompleksową opiekę. Oprócz okulistyki oferujemy też rehabilitację i operacje chirurgiczne, m.in. :laparoskopowe operacje pęcherzyka żółciowego, zabiegi kosmetyczne żylaków - mówi Zbigniew Kowalczyk, dyrektor szpitala Pulsmed.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.