Marsz chorych na cukrzycę do resortu zdrowia
Redaktor: Kamila Gębska
Data: 04.08.2014
Źródło: KG
Działy:
Poinformowano nas
Aktualności
Otyli pacjenci z cukrzycą typu 2 organizują marsz pod hasłem – „Wysłuchajcie Nas, POMÓŻCIE. STOP otyłości w cukrzycy”. Z apelem o dostęp do nowoczesnej, skutecznej terapii dla pacjentów z otyłością 7 sierpnia przejdą ulicami Warszawy, by dotrzeć do ministerstwa zdrowia. Pytanie czy zostaną wysłuchani przez szefa resortu?
W wydarzeniu wezmą udział chorzy na cukrzycę typu 2, reprezentowani przez Fundację „Wstańmy Razem. Aktywna Rehabilitacja” oraz Stowarzyszenie Edukacji Diabetologicznej. Marsz odbędzie się 7 sierpnia. O godzinie 12.00 wyruszy spod Kolumny króla Zygmunta III Wazy na Placu Zamkowym, by zakończyć go pod ministerstwem zdrowia.
Tam przewidziane jest przekazanie ministrowi zdrowia petycji w sprawie konieczności dostrzeżenia dramatycznej sytuacji otyłych chorych na cukrzycę typu drugiego oraz zapewnienia im dostępu do nowoczesnych i skutecznych leków iniekcyjnych, zapobiegających otyłości i pomagających schudnąć.
Jak zauważa aktor Dariusz Gnatowski, założyciel Fundacji „Wstańmy Razem. Aktywna Rehabilitacja”, który sam choruje na cukrzycę typu 2, celem marszu jest zwrócenie uwagi społeczeństwa i ministra zdrowia na trudną sytuację najbardziej otyłych pacjentów z cukrzycą typu drugiego.
– Od kilku już lat z nadzieją oczekujemy na refundację nowoczesnych iniekcyjnych leków, które są dla nas najlepszą opcją leczenia. Pomagają dobrze kontrolować poziom glukozy we krwi, opóźniają konieczność terapii insuliną i w przeciwieństwie do niej nie powodują tycia, a wręcz przyczyniają się do spadku masy ciała. Niestety, leki te nie znalazły się na nowej liście refundacyjnej, która zaczęła obowiązywać od pierwszego lipca. Jesteśmy zdesperowani i przytłoczeni ciągłym brakiem dostępności innowacyjnych terapii. Liczymy, że minister zdrowia przychyli się do naszego apelu i podejmie w najbliższej przyszłości decyzję o refundacji leków, które pomogą nam uniknąć dramatycznych skutków cukrzycy – mówi Dariusz Gnatowski.
– Celem statutowym Stowarzyszenia Edukacji Diabetologicznej jest m.in. wspieranie inicjatyw, w szczególności z zakresu edukacji i opieki diabetologicznej, członków stowarzyszenia oraz reprezentowanie ich interesów. Dlatego dzisiaj jesteśmy z tymi, których otaczamy opieką każdego dnia i dzielimy z nimi ich problemy, a także sukcesy. Oby ten dzień wpisał się jako dzień osiągnięcia porozumienia przez pacjentów i ministerstwo zdrowia. Jestem przekonana o mądrości ludzi reprezentujących zarówno interesy pacjentów, jaki i dbających o wyborców, którzy im zaufali – mówi Beata Stepanow, prezes Stowarzyszenia Edukacji Diabetologicznej, edukator ds. diabetologii.
Obecnie większości chorych nie stać na finansowanie tej terapii z własnej kieszeni ze względu na jej wysoki koszt – kilkaset złotych miesięcznie.
Tam przewidziane jest przekazanie ministrowi zdrowia petycji w sprawie konieczności dostrzeżenia dramatycznej sytuacji otyłych chorych na cukrzycę typu drugiego oraz zapewnienia im dostępu do nowoczesnych i skutecznych leków iniekcyjnych, zapobiegających otyłości i pomagających schudnąć.
Jak zauważa aktor Dariusz Gnatowski, założyciel Fundacji „Wstańmy Razem. Aktywna Rehabilitacja”, który sam choruje na cukrzycę typu 2, celem marszu jest zwrócenie uwagi społeczeństwa i ministra zdrowia na trudną sytuację najbardziej otyłych pacjentów z cukrzycą typu drugiego.
– Od kilku już lat z nadzieją oczekujemy na refundację nowoczesnych iniekcyjnych leków, które są dla nas najlepszą opcją leczenia. Pomagają dobrze kontrolować poziom glukozy we krwi, opóźniają konieczność terapii insuliną i w przeciwieństwie do niej nie powodują tycia, a wręcz przyczyniają się do spadku masy ciała. Niestety, leki te nie znalazły się na nowej liście refundacyjnej, która zaczęła obowiązywać od pierwszego lipca. Jesteśmy zdesperowani i przytłoczeni ciągłym brakiem dostępności innowacyjnych terapii. Liczymy, że minister zdrowia przychyli się do naszego apelu i podejmie w najbliższej przyszłości decyzję o refundacji leków, które pomogą nam uniknąć dramatycznych skutków cukrzycy – mówi Dariusz Gnatowski.
– Celem statutowym Stowarzyszenia Edukacji Diabetologicznej jest m.in. wspieranie inicjatyw, w szczególności z zakresu edukacji i opieki diabetologicznej, członków stowarzyszenia oraz reprezentowanie ich interesów. Dlatego dzisiaj jesteśmy z tymi, których otaczamy opieką każdego dnia i dzielimy z nimi ich problemy, a także sukcesy. Oby ten dzień wpisał się jako dzień osiągnięcia porozumienia przez pacjentów i ministerstwo zdrowia. Jestem przekonana o mądrości ludzi reprezentujących zarówno interesy pacjentów, jaki i dbających o wyborców, którzy im zaufali – mówi Beata Stepanow, prezes Stowarzyszenia Edukacji Diabetologicznej, edukator ds. diabetologii.
Obecnie większości chorych nie stać na finansowanie tej terapii z własnej kieszeni ze względu na jej wysoki koszt – kilkaset złotych miesięcznie.
